Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań City Center: Huczne otwarcie z walką o odszkodowania w tle

Karolina Koziołek
Poznań City Center
Poznań City Center Paweł Miecznik
Poznań City Center we wtorek oficjalnie otwiera drugie piętro galerii dla klientów. Część sklepów była zamknięta od końca kwietnia, kiedy w nocy zawalił się sufit. Tymczasem najemcy czekają na decyzję dotyczącą odszkodowań.

Poznań City Center: Huczne otwarcie z walką o odszkodowania w tle

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie oceniał na razie jakości wykonanego remontu. Decyzja o otwarciu zamkniętej części galerii należała do dyrekcji centrum.

- W kwietniu wydaliśmy decyzję o naprawie zawalonego sufitu, a władze galerii miały na to czas do końca sierpnia. Dopiero po tym terminie stan naprawy sprawdzi PINB - wyjaśnia Anna Zakrzyńska, kierownik Oddziału Inspekcji i Kontroli. I dodaje, że decyzję może podjąć kierownik budowy nadzorujący prace remontowe.

CZYTAJ: Poznań City Center otwarte. Bez części II piętra [ZDJĘCIA]

Równolegle PINB prowadzi postępowanie odpowiedzialności zawodowej dla kierownika budowy (strona wykonawcy), inspektora nadzoru inwestorskiego (TriGranit) oraz przedstawicieli nadzoru autorskiego (autorzy projektu).

Po kwietniowym wypadku klientów centrum ubyło i jak twierdzą najemcy, frekwencja wciąż nie wróciła do tej sprzed wydarzeń. Handlowcy wyliczyli już, jakie ponieśli straty z tytułu zniszczonego mienia oraz spadku liczby klientów.

W zależności od lokalu jest to 15 tys. zł, 73 tys. zł, 89 tys. zł, 190 tys. zł. Na razie swoje straty wyliczyło kilkanaście podmiotów, ale do kalkulacji przymierzają się kolejni. W ramach odszkodowania przedsiębiorcy starają się o obniżenie czynszu przez kolejny rok (średnio o ok. 70 proc.).

ZOBACZ TEŻ: Poznań City Center. Milionowe odszkodowania dla najemców galerii?

- Dyrekcja z Poznania przesłała nasz wniosek do centrali do Hamburga ponieważ, jak twierdzi, sama nie ma kompetencji, by decydować o takich sprawach - tłumaczy Tomasz Henclewski, pełnomocnik najemców PCC.
Kluczowe dla sprawy mają być rekomendacje wysłane Niemcom przez dyrekcję z Poznania. Decyzja ma zapaść do końca lipca.

Postępowanie PINB oraz prokuratury wciąż nie wyłoniło osób odpowiedzialnych za wypadek w PCC. Prokuratura czeka na opinię biegłych.

- Powołaliśmy zespół biegłych z Politechniki Poznańskiej. Pracują obecnie na materiale zebranym w dotychczasowym postępowaniu - informuje Paweł Barańczak, prokurator rejonowy z Wildy. Dodaje też, że opinia biegłych może być gotowa najwcześniej za kilkanaście tygodni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto