- Taka przyjemna, wiosenna pogoda sprawiła, że mrożenie lodu jest zbyt kosztowne, a i tak nie daje przyzwoitych efektów. Amatorów lodowych piruetów ponownie zapraszamy jesienią - mówi Piotr Robiński z Centrum Rekreacji i Rozrywki Bogdanka.
Doskonale sprawdza się zadaszenie nad sztucznym lodowiskiem przy starcie toru regatowego na Malcie. Powoduje ono, że aura jest POSiR-owi niestraszna. Ten obiekt będzie jeszcze czynny przez ponad dwa tygodnie, do 27 marca.
Wciąż otwarte jest borykające się z problemami, największe sztuczne lodowisko w Poznaniu - "Chwiałka". - Można jeździć rano i wieczorem, bo tylko wówczas lód do tego się nadaje. W innych porach dnia tafla się topi i jazda jest niebezpieczna - mówi Stanisław Hoffa, kierownik "Chwiałki". - Z przerażeniem patrzymy na prognozy pogody, ale na razie nie zapadła jeszcze decyzja o zamknięciu obiektu.
Zobacz także:
Poznaniacy chwytają pierwsze słoneczne promienie
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
