Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Porażka rewitalizacji kosztuje 20 mln złotych. Brak chętnych na lokale

Beata Marcińczyk
Na mieszkania przy Wielkiej chętnych brak. Powodem są ceny (za metr sięgające 8 tys. zł). W innych miejscach bywa... drożej
Na mieszkania przy Wielkiej chętnych brak. Powodem są ceny (za metr sięgające 8 tys. zł). W innych miejscach bywa... drożej Andrzej Szozda
Wczoraj odbył się drugi już przetarg na lokale mieszkalne w zrewitalizowanej kamienicy przy ul. Gołębiej 3. Podobnie jak w czerwcu, podczas pierwszego przetargu, sprzedano tylko jedno małe mieszkanie. Kupił je ten sam nabywca – firma Ceramica Group za ponad 380 tysięcy złotych. Będą korzystać z niego klienci i goście firmy. W mieszkaniu zakupionym w czerwcu gościł już jeden z włoskich architektów.

– Nadaliśmy temu lokalowi bardzo atrakcyjny design. Nasz gość był zachwycony nim, a także samym budynkiem i jego doskonałą lokalizacją – mówił Andrzej Kareński-Tschurl, przedstawiciel Ceramica Group. Ale jeden, czy dwóch klientów (w lipcu sprzedano wszystkie lokale w zrewitalizowanej kamienicy przy ul. Wronieckiej), nie przyniosą miejskiemu budżetowi takich pieniędzy, jakie zakładano.

Do programu rewitalizacji, na który miasto zaciągnęło kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, zakwalifikowano pięć budynków. Ich remont kosztował 19 mln zł. Najbardziej atrakcyjny budynek to ten przy Wronieckiej, który, dzięki wpisowi do rejestru zabytków, kosztował nabywcę tylko połowę ceny ustalonej w przetargu. Kolejną „perełką” jest budynek przy Gołębiej z 1887 roku.

Lokale w trzech pozostałych budynkach – przy ulicy Wielkiej 11 oraz przy Grobli 4 i 5 nadal nie mają nowych właścicieli. W poniedziałek 2 listopada, odbędzie się ostatni już w tym roku przetarg – na mieszkania przy Grobli 5. Są one niemal gotowe do zamieszkania. „Niemal”, bo wykonane „pod klucz” muszą jeszcze przejść... etap usuwania awarii.

– Od momentu oddania do użytku tych pięciu kamienic koszty ich utrzymania wyniosły ponad 378 tysięcy złotych – informuje Magda Gościńska, rzecznik Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. Lwią część, bo 291 tysięcy, wydano na ochronę obiektów. Pozostałe koszty to ogrzewanie, prąd, woda i administrowanie.
Czy jest już opracowany plan „B” dla kamienic, których nikt nie chce kupić? – To leży w gestii pana prezydenta. Może on ogłosić kolejny przetarg, ale ze względów proceduralnych już nie w tym roku, przeprowadzić negocjacje z potencjalnymi zainteresowanymi – tłumaczył Paweł Diakowicz z wydziału gospodarki nieruchomościami, członek komisji przetargowej.

– Trudno te lokale utrzymywać puste. Myślę, że można spróbować wynająć je komercyjnie, na przykład na usługi prawne – zastanawia się radny Michał Grześ. Obecnie rewitalizowane są dwie kamienice – przy Matejki 59 i tuż obok, przy ul. Siemiradzkiego. W pierwszej ma być siedziba Zarządu Transportu Miejskiego.
– W drugiej wszystkie lokale mają ponad osiemdziesiąt metrów powierzchni, więc, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, przeprowadzone zostaną tam przetargi ofertowe na najem – tłumaczy Jarosław Pucek dyrektor ZKZl. – To ma być dla nas pewnego rodzaju „poligon”, gdyż nie będzie tam prowadzona sprzedaż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: POZNAŃ - Porażka rewitalizacji kosztuje 20 mln złotych. Brak chętnych na lokale - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto