Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy w obronie sądów zebrali się w parku pod operą [ZDJĘCIA]

Cyprian Łakomy
Tłum tym razem zebrał się w parku Mickiewicza.
Tłum tym razem zebrał się w parku Mickiewicza. Adrian Wykrota
W parku Mickiewicza, a nie na placu Wolności zebrali się poznaniacy sprzeciwiający się nowym ustawom o sądownictwie. W manifestacji wzięło udział kilka tysięcy osób.

To była najliczniejsza manifestacja z dotychczasowych „łańcuchów światła” – mogła zgromadzić nawet do 10 tys. osób. Ludzie stali w całym parku im. Adama Mickiewicza i na schodach przed Teatrem Wielkim. Porządku pilnowała policja, było spokojnie.
Polityków na manifestacji było niewielu, a przynajmniej nie było ich widać, podobnie jak artystów – poza Aleksandrem Machalicą, aktorem Teatru Nowego, który odczytał wiersz "W szkole wolności" Wojciecha Młynarskiego.

Przeważali tzw. zwykli poznaniacy. Dlaczego przyszli protestować?

Maciej Piechocki: – Mój ojciec 40 lat przepracował w Zakładach Cegielskiego. Po trzech zawałach nie dostał nawet od ZUS pełnej renty, dorabia na parkingu. Poprzednia władza nic mu nie zaoferowała, więc zagłosował na PiS. Takich jak on są miliony. Jeżeli nie zrozumiemy, co wyniosło PiS do władzy, to będzie zwyciężać w kolejnych wyborach.

Anna Schmidt-Fic, nauczycielka z Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego: – Moja 18-letnia córka od czerwca jest na wakacjach w Belgii. Chce wracać do kraju wolnego i demokratycznego, takiego, jaki ja wybrałam w jej wieku, idąc na pierwsze wolne wybory. Pośle Kaczyński, twoja starość i gnuśność nigdy nie wygrają z młodością. Mówimy to jeszcze spokojnie, ale bardzo dobitnie.

Podczas manifestacji ludzie skandowali: – Chcemy weta! Wolność - równość - konstytucja!

Kolejny łańcuch światła odbędzie się w sobotę w parku Kasprowicza o godz. 21.

Symboliczne manifestacje solidarności z sędziami organizowane są w całej Polsce od niedzieli. W Poznaniu ich inicjatorem i czołową postacią jest Franciszek Sterczewski, miejski aktywista.

Iskrą, która zapaliła setki tysięcy świec przynoszonych przez uczestników demonstracji są uchwalone przez Sejm ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Przepisy tej pierwszej przewidują, że członków KRS mianuje zdominowany przez Prawo i Sprawiedliwość Sejm. Druga zakłada przeniesienie wszystkich dotychczasowych sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku, z wyjątkiem tych, których wskaże minister sprawiedliwości.

Trzeci dzień protestów, żądanie trzech wet i trzy miejsca demonstracji w Warszawie

źródło: RUPTLY/x-news.pl

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto