Badwater rozgrywany w Stanach Zjednoczonych na dystansie 217 km, którego trasa prowadzi w Dolinie Śmierci uznawany jest w rankingach światowych w tym m.in. przez magazyn "National Geographic Adventure" za absolutny numer jeden najtrudniejszych wyzwań biegowych. Zawodnicy, wyselekcjonowani spośród setek zgłoszeń z całego świata w tym często od mistrzów świata , wybierani są do zaledwie 100-osobowej elity biegaczy, którzy mogą dostąpić szansy zmierzenia się z Badwater .
Zobacz też:
Kilkuosobowa komisja ocenia poziom doświadczenia kandydatów do startu, ich wyniki sportowe oraz szanse na ukończenie tego morderczego biegu. Spośród owej setki tylko 50 miejsc przeznaczonych jest dla debiutantów. Do biegu zostało dopuszczonych zaledwie 15 Europejczyków, co stanowi bardzo elitarną grupę.
Dotychczas w ponad 30-letniej historii tego biegu zaledwie czterem Polakom udało się osiągnąć metę (ostatni raz w 2014 r.). Stopień trudności prócz dystansu ponad 200 kilometrów biegu non stop oraz sporych przewyższeń wzrasta z każdą godziną z uwagi na temperaturę przekraczającą nawet 55 stopni Celsjusza.
Warto podkreślić, iż w biegu tym nie można wziąć udziału tradycyjnie zgłaszając się i opłacając startowe, lecz oprócz spełnienia wielu wymogów sportowych trzeba zostać wysoko ocenionym według przesłanej aplikacji, czyli znaleźć się w pierwszej setce najlepszych spośród zgłoszonych i zostać tym samym zaproszonym do startu. Dla Artura Kujawińskiego będzie to ukoronowanie wieloletniej pasji biegowej.
Start biegu już 23 lipca w Kalifornii.
Artur Kujawiński z Poznania to były sprinter, który na długie dystanse zdecydował się w roku 1999, a w biegach ultra uczestniczy od 2005 roku. Do tej pory ukończył 67 maratonów i 35 biegów ultra co pozwoliło na dołączenie do Polskiego Klubu 100 maratonów (zlicza się maratony plus biegi ultra). W ostatnich 5 latach ukończył Spartathlon, kilka innych biegów na dystansie 230-250 km, a ostatnio bieg przez Anglię na dystansie 322 km (200 mil) . W ramach licznych przygotowań zrobił również samotny trening na prawie 300-kilometrowej trasie z Pragi do Wrocławia.
- Myślę, że największe wrażenie na organizatorach Badwater wywarły zawody 10 ultra w 10 dni w Wielkiej Brytanii oraz wspomniane 200 mil przez Anglię w formule non stop bez suportu – mówi Kujawiński.
***
Rosyjski ultramaratończyk pokonał blisko 8 tysięcy, żeby na własnych nogach przebyć dystans dzielący Moskwę i Pekin. Przemierzył przy tym trzy kraje i zniszczył osiem par butów.
POLECAMY:
Rozrywka
Wypadki, korki, drogi
Inwestycje
Quizy - sprawdź, czy wiesz
Nowe miejsca w Poznaniu
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?