Rowerzyści odjadą ze Starego Rynku, 26 września o godz. 18. Kamila Sapikowska z Poznańskiej Masy Krytycznej krytykuje brak rowerzów na poznańskich ulicach i strach przed jazdą nimi.
Czytaj: Poznańska Masa Krytyczna: jeżeli jest mgła, włączajcie światła
- Dlaczego rowerzystów prawie na nich nie ma? Bo to szerokie arterie samochodowe, na których często podnosi się dopuszczalną prędkość. W rzeczywistości nawet na ulicach z 50 km/h jest ona znacznie wyższa. Skutek jest taki, że rowerzyści jeżdżą chodnikami, zagrażając pieszym - twierdzi Sapikowska.
Organizatorzy w zapowiedzi Masy Krytycznej twierdzą, że jazda po chodniku nie należy do rozsądnych wyborów:
„Ostatnio pojawia się wiele artykułów podkręcających lęk przed jazdą na rowerze po jezdni. Dla ich zobrazowania przywołuje się przykłady ulicy Wyszyńskiego czy Matyi. Pojawił się nawet pomysł dopuszczenia ruchu rowerowego na południowym wiadukcie Mostu Dworcowego. Czy jednak faktycznie jest tak niebezpiecznie? Czy nie jest tak, że rowerzystów karmi się strachem, aby pod jego wpływem podejmowali decyzje emocjonalne i spontaniczne, lecz niekoniecznie rozsądne i strategiczne, i wybierali jazdę po chodniku?”
Przed wyjazdem masy organizatorzy wykonają zdjęcia rowerzystom i rowerzystkom, którzy opowiedzą, dlaczego wybierają jezdnię. Ideą piątkowej Masy Krytycznej jest wspieranie ruchu rowerowego po jezdni.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?