Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PROGRESSteron z kuchnią i koronką

Lilia Łada
Lilia Łada
Smakowita, acz dietetyczna kuchnia, mieniące się kolorami oryginalne kolczyki oraz czerwone koronkowe figi ręcznie robione - tak, drogie panie. Zaczął się PROGRESSteron!

W Poznaniu, w Wyższej Szkole nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa rozpoczęła się właśnie wiosenna edycja tego najbardziej kobiecego z festiwali i jak zwykle na brak atrakcji nie można podczas niego narzekać. Przede wszystkim jest ponad 70 warsztatów różnego rodzaju: od warsztatu asertywności i autoprezentacji po taniec brzucha i tworzenie biżuterii witrażowej. A poza tym - a może przede wszystkim - jest kiermasz, na który można wpadać pomiędzy zajęciami na plotki, pyszne co nieco i zakupy na straganach.

Wizytę warto rozpocząć w "Sprytnej kuchni", bo można tam znaleźć mnóstwo niskokalorycznych smakołyków - a te bardziej kaloryczne mają podane informacje, ile kalorii zawierają, żeby sięgająca po nie kobieta wiedziała, o ile przekroczyła limit...
- Postanowiliśmy wprowadzić dietetyczną kuchnię, bo zajmując sie gotowaniem tyle lat człowiek w końcu musi dojść do wniosku, że obżarstwo nie jest zdrowe - śmieje się pani Aleksandra Szostak, która prowadzi "Kuchnię" wraz z mężem. - Dlatego oferujemy też dania na wynos, można u nas również wykupić abonament na posiłki.

Pokrzepione na ciele kobiety powinny zainteresowac się sprawami ducha i doskonałym miejscem do tego celu jest "Pikanteria". To pracownia stylu, co w tym konkretnym przypadku oznacza, że każdy może przyjść i wypracować sobie swój styl z pomocą Katarzyny Struzik lub Anny Czajki, prowadzących "Pikanterię". Jak? Dobierając sobie korale lub cekiny na kolczyki i ucząc się je robić samemu. Można tu też wybrać fantastyczne ciuchy - na razie jeszcze dziewczyny wynajdują je jeżdżąc po całym kraju, w planach jest także samodzielne szycie.
- I nasze rozmiary wcale nie kończą się na 36 - zaznacza Katarzyna Struzik.

Na kolejnym stoisku można podziwiać i kupować wspaniałe ocieplacze na dzbanki do herbaty, stroiki wielkanocne ze... ściereczek do kurzu, zajączki z polaru oraz ażurowe pisanki z szydełkowej koronki Iwony Weber - podobno ich wykonanie jest bardzo proste, trzeba tylko chcieć, jak mówi pani Iwona.
Dalej przyciągają wzrok śliczne, czerwone koronkowe... figi autorstwa pani Ewy Majchszak, leżące obok koronkowych koszyczków, serwetek i szydełkowych motyli. Ręczna robota od początku do końca! Ale jej ulubioną techniką jest filet.
- Tak się robi koronkowe firanki - wyjaśnia pani Ewa.

A dalej swoje prace prezentuje Gosia Danielak, która ukochała sobie frywolitki i ta właśnie technika przygotowuje bajkowo kolorowe kolczyki, naszyjniki i broszki. W dodatku tej techniki nauczyła się na... PROGRESSteronie kilka lat temu.
- Najpierw myślałam, że to na pewno nie jest technika dla mnie - wyjaśnia. - To wymaga precyzji i skupienia, a ja jestem nerwowa. Ale okazało się, że frywolitka pozwala mi się wspaniale skupić i wyciszyć. To też świetny sposób, żeby zagospodarować ręce...

Do obejrzenia i kupienia są jeszcze piękne filcowe kwiaty z bergamotki, kosmetyki z Nowej Zelandii i cudownie kojący masaż dłoni i nie wiadomo jak mija kolejna godzina...
Na szczeście PROGRESSteron trwa jeszcze do końca tego weekendu, będzie się odbywał także 27, 28 i 29 marca.

PROGRESSteron odbywa się pod patronatem MM Moje Miasto Poznań

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto