Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada dopalacze

Redakcja
Poznańska Prokuratura Okręgowa sprawdza, czy sprzedający “dopalacze” nie sprowadzają niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.

Prokuratorzy zdecydowali zająć się sprawą po doniesieniu o możliwości popełnienia przestępstwa złożonym przez poznański Urząd Kontroli Skarbowej. - Prokurator ma 30 dni na zdecydowanie, czy postępowanie będzie prowadzone, czy też nie - tłumaczy w rozmowie z MM Moje Miasto Poznań Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka poznańskiej prokuratury okręgowej. - Ten czas jest po to, aby zbadać przedstawiony materiał dowodowy. W tej sprawie rozpatrujący ją prokurator  zdecydował, że nie ma potrzeby czekać do końca tego 30-dniowego okresu, ponieważ już na tym etapie było widać, że sprawę trzeba wyjaśniać dłużej.

Jednocześnie prokurator Mazur-Prus zaznacza, że jest to postępowanie wyjaśniające - nie przesądza o tym, że mamy do czynienia z przestępstwem określonym w paragrafie 165 (punkt 1, ust. 2), czyli czy doszło “poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych substancji lub środków spożywczych do sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób “.

- Zabezpieczono szereg środków oferowanych do sprzedaży. Teraz trzeba określić, z czym mamy do czynienia -  mówi Magdalena Mazur-Prus.
Jak wyjaśnia, bardzo często są to środki bez polskich napisów i instrukcji - teraz nie tylko trzeba je przetłumaczyć, ale także sprawdzić, czy podany skład odpowiada faktycznemu. Najpewniej powołany zostanie także biegły, by sprawdzić, czy te środki są rzeczywiście szkodliwe dla zdrowia.

W sprawie przesłuchani już zostali między innymi pracownicy firmy sprzedające “dopalacze”, przedstawiciele Sanepidu i Nadzoru farmaceutycznego.

Wczoraj Jan Filip Libicki, poznański radny PiS, poinformował, że Prokuratura Rejonowa odmówiła wszczęcia postępowania wyjaśniającego w identycznej sprawie. Pytana o tę decyzję Magdalena Mazur-Prus wyjaśnia, że są to suwerenne decyzje prokuratorów, opierających się na przedstawionym materiale dowodowym.
- Prokuratura Okręgowa oprócz zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa dysponowała jeszcze m.in. protokołami z przesłuchań oraz notatkami służbowymi - wyjaśnia rzeczniczka. - Była to zdecydowanie większa ilość materiału dowodowego pozwalającego stwierdzić, że sprawę należy wyjaśnić.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto