Płk Przybył postrzelił się z prywatnej broni 9 stycznia tego roku. Zrobił to w siedzibie poznańskiej prokuratury w przerwie swojej konferencji prasowej. Odpierał na niej zarzuty dotyczące podstaw prawnych decyzji w sprawie przecieków ze śledztwa smoleńskiego. Wydział kierowany przez Przybyła sprawdzał, którzy prokuratorzy informowali dziennikarzy o niejawnych ustaleniach nt. katastrofy.
Mikołaj Przybył podczas konferencji odpierał zarzuty mediów. Mówił, że prokuratura wojskowa stała się obiektem nagonki, bo prowadzi wiele poważnych spraw dotyczących m.in. korupcji. W przerwie konferencji postrzelił się w policzek. Przeżył.
Do pracy w prokuraturze już nie wrócił. Przeszedł w stan spoczynku. Za podjęcie próby samobójczej kodeks karny nie przewiduje konsekwencji.
Czytaj więcej o sprawie PŁK. MIKOŁAJA PRZYBYŁA
Warszawska Wojskowa Prokuratura Okręgowa sprawdzała, czy ktoś nie nakłaniał Przybyła do targnięcia się na życie. Nie ustalono jednak, by ktokolwiek wpływał na poznańskiego prokuratora. Decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna.
Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?