Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest studentów na placu Mickiewicza w Poznaniu [ZDJĘCIA]

Nicole Młodziejewska
Protest studentów na placu Mickiewicza w Poznaniu
Protest studentów na placu Mickiewicza w Poznaniu Waldemar Wylegalski
W środę na placu Mickiewicza odbył się protest studentów, którzy sprzeciwiają się reformie szkolnictwa wyższego.

„Gowin go away” czy „jeGO WINa” - to tylko niektóre z haseł, jakie pojawiały się na transparentach podczas protestu na placu Mickiewicza.

Na demonstracji obecni byli nie tylko inicjatorzy protestu z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, ale również osoby z Uniwersytetów Artystycznego, Medycznego i Ekonomicznego, a także z Akademii Sztuki w Szczecinie.

– Ta reforma to straszny koszmar, który czeka wszystkie uczelnie artystyczne - mówił Mikołaj Iwański z Akademii Sztuk Pięknych w Szczecinie.

Podczas demonstracji studenci wykrzykiwali takie hasła, jak „Studia prawem, nie towarem” oraz „Dość kompromisów w obronie akademii”.

Poznańscy studenci łączą się z protestującymi z innych uczelni w Polsce. Jednak nie wszystkie postulaty odpowiadają protestującym z Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

– Popieramy demonstracje i protesty na innych uczelniach. Ale uważamy, że pod niektórymi postulatami nie możemy się w tej chwili podpisać. Wynika to być może ze specyfiki naszej uczelni, środowiska poznańskiego. Nie chcemy krytykować innych postulatów, ale doszliśmy do wniosku, że nie do końca odpowiadają one na nasze potrzeby – wyjaśnia Joanna Malinowska, adiunkt w Instytucie Filozofii.

Młodzież akademicka z UAM-u postanowiła sporządzić własne żądania.

– Dotyczą one wielu spraw, począwszy od autonomii uniwersytetów, przez to w jaki sposób podejmowane są decyzje, po finansowanie, które w tej chwili jest skandalicznie niskie. Są również te dotyczące włączenia studentów w życie społeczne i akademickie; i te mówiące o równościowym traktowaniu uczelni Polsce, to znaczy nie marginalizowaniu tych mniejszych ośrodków - tłumaczy Malinowska.

ZOBACZ TEŻ: Po jakich kierunkach studiów w Poznaniu zarabia się najwięcej? Znamy kwoty! [SPRAWDŹ]

Poznańscy protestujący od wtorku okupują rektorat UAM. Władze rektoratu zezwoliły także na protest w nocy.

– Mieliśmy karimaty, śpiwory. Dostaliśmy duże wsparcie ze strony władz uczelni. Otrzymaliśmy dostęp do prądu, czajnik elektryczny, wodę. Dzisiaj rano przyszli pracownicy uniwersytetu, którzy przynieśli nam kawę i jedzenie, przy okazji wyrażając swoje poparcie dla protestu - mówią studenci.

Protestujący nie poddają się i zapewniają, że nie zamierzają kończyć protestu do piątku.

– Dziś i jutro chcemy zorganizować wykłady i rozmowy wewnątrz uniwersytetu, które będą dotyczyć problemu, jakim jest Ustawa 2.0. Jeżeli chodzi o to, jak długo będziemy protestować, to zależne jest to od tego, co będzie działo się w Sejmie. Na pewno nie chcemy w tej chwili zakończyć ogólnie naszej działalności i przede wszystkim współpracy, ponieważ współpraca środowiska związanego z uniwersytetem i tak będzie potrzebna - wyjaśnia Joanna Malinowska.

Zdaniem studentów nowa ustawa nie rozwiązuje żadnych problemów.

– Musimy zrobić to od innej strony. Musimy zacząć szczerze ze sobą rozmawiać, aby opracować takie rozwiązania, które będą projakościowe. Mamy nadzieję, że w przyszłości uda nam się wywalczyć choć minimalne zmiany na lepsze – mówią protestujący.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto