Od godziny 12 do 15 centrum miasta było zamkniete dla ruchu - w tym czasie policjanci i specjalnie szkolone psy ściągnięte z Niemiec mieli prowadzić poszukiwania Ewy Tylman.
Zobacz:
Jednak policjanci rozpoczęli akcję dopiero przed godziną 14.
Co udało się ustalić? Śledczy nie chcą zdradzać szczegółów poszukiwań. Z informacji jakie uzyskał Głos Wielkopolski wynika, że policjanci postanowili zastosować nowatorską metodę poszukiwania śladów zaginionych ludzi. Psy z Niemiec wskazują ostatnie miejsce pobytu zaginionego na podstawie pozostawionego materiału genetycznego.
Teraz będzie analizowane zachowanie zwierząt.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby tę sprawę rozwiązać - powiedział Tomasz Trawiński, nowy komendant wojewódzki policji.
Sprawa Ewy Tylman: Policjanci zamknęli centrum Poznania
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?