Pomysł otwarcia polskiej, a raczej poznańskiej knajpy w wietnamskim mieście Ho Chi Minh (dawniej Sajgon) zrodził się podczas biesiady z kiełbasą na stole.
- Wietnamczycy nie znają takiego rodzaju wędlin. Nie mają w ogóle kultury robienia wędlin, jak Polacy, ani przyrządzania pyrów. Chcemy więc, by poznali naszą kulturę. Chcemy uświadomić Wietnamczyków, że mamy dobrą kuchnię i dobre produkty - mówi Łukasz Kozłowski, poznaniak mieszkający w Sajgonie, jeden z pomysłodawców otwarcia poznańskiej knajpy w Wietnamie.
To pierwszy taki polski bar w Sajgonie. Jego właścicielem jest Tomasz Bieber, który w Wietnamie założył rodzinę i mieszka tu już kilka lat. - Wuja Tomek, bo tak o nim mówimy, nie ma facebooka więc ja zajmuję się promocją restauracji w mediach społecznościowych.
Żona Tomka jest Wietnamką więc nie było problemów z otwarciem restauracji. Zresztą nie ma tu tyle przepisów i biurokracji, co w Polsce. Jest to domowa kuchnia, bez wielkich nakładów finansowych. Wystrój robiony własnoręcznie, m.in. ja dostarczyłem flagę Poznania czy koszulkę Kolejorza - opowiada Łukasz Kozłowski.
Co znajdziemy w menu?
- Na razie pyra oraz wędzona polska kiełbasa, którą robi tutaj w Wietnamie inny Polak, a którą ja dystrybuuje w Sajgonie i Hanoi. Oprócz tego jest także sałatka pyrowa, zapiekanki, takie jak te z Teatralki. Jak na razie przepisy Wuja Tomka jak i sama kiełbasa bardzo smakują. W Sajgonie jest 10 milionów ludzi, więc jest kogo karmić - mówi Kozłowski.
Czy będzie serwowany także wielkopolski gzik?
- Jeszcze nie, w Wietnamie dosyć trudno o biały ser. Niektóre składniki do polskich dań trudno tutaj zdobyć, a te dobre jakościowo, czy importowane są po prostu drogie. Natrafiłem na słoik ogórków konserwowych za 50 złotych - opowiada Łukasz Kozłowski, który od lat stara się promować polską, ale przede wszystkim poznańską kulturę w Wietnamie. Zainicjował tam akcję #RogaledlaSajgonu.
**
ZOBACZ TAKŻE: Nowe miejsca w Poznaniu**
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?