Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny z wyrokiem nie porządzi

Piotr MICHALAK
Paweł Mordal, lider opozycji wobec starosty szamotulskiego w Radzie Powiatu Szamotulskiego, nie jest już radnym. Stracił to stanowisko, bo został skazany przez sąd.

Paweł Mordal, lider opozycji wobec starosty szamotulskiego w Radzie Powiatu Szamotulskiego, nie jest już radnym.
Stracił to stanowisko, bo został skazany przez sąd.

Teraz twierdzi, że padł ofiarą pomyłki sądu i swojej niewinności chce dochodzić przez rzecznika praw obywatelskich.

Paweł Mordal, z wykształcenia prawnik, pracę w samorządzie rozpoczął jako sekretarz w Urzędzie Miasta i Gminy Ostroróg, później był burmistrzem Ostroroga, a następnie wicestarostą powiatu szamotulskiego w poprzedniej kadencji.

Na czele opozycji

W tej kadencji był radnym powiatowym. Stanął na czele opozycyjnego wobec starosty Pawła Kowzana Klubu Radnych „Nasz Region”. Jednak jego praca w samorządzie jest usłana porażkami. W Ostrorogu przegrał z ekipą zjednoczoną pod skrzydłami Adama Jaskulskiego i jego miejsce zajął Janusz Ławniczak. Kandydując na posła zebrał niewiele głosów. W zabiegach o fotel starosty okazał się mniej skuteczny od Pawła Kowzana i został bez pracy. W tej kadencji był już tylko radnym, ale do minionego czwartku. Tego dnia radni podjęli uchwałę o wygaśnięciu jego mandatu w związku z wyrokiem sądowym, jaki niedawno otrzymał. Sprawa ma swój początek w minionym roku w liście zamieszczonym w „Dniu Szamotulskim” przez członka PTTK Wiesława Hoffmanna (Paweł Mordal jest prezesem szamotulskiego PTTK).

Pozew

W. Hoffmann zwraca tam uwagę m.in. na to, że wydawnictwa związane z działalnością PTTK są realizowane przez prywatną firmę należącą do żony P. Mordala. Ten dopatrując się zarzutów o korupcję uznał to za pomówienie i pozwał W. Hoffmanna. - Tylko jedno wydawnictwo zostało wydane pod szyldem firmy mojej żony i tylko dlatego, że PTTK nie prowadzi działalności gospodarczej i dzięki takiemu rozwiązaniu wydawnictwo mogło otrzymać potrzebny numer ISBN. Zrobiliśmy to społecznie, za darmo dla PTTK - wyjaśnia P. Mordal.

Odpowiadają na list W. Hoffmanna w Dniu Szamotulskim radny Mordal stwierdził, że zachowanie swojego adwersarza „mógłby wytłumaczyć jedynie niepoczytalnością jego zachowań, będącą wynikiem choroby”. Za to stwierdzenie W. Hoffmann pozwał zaś P. Mordala.

Uniewinnienie

I tak obaj panowie znaleźli się w Sądzie Rejonowym w Szamotułach. Ku zdziwieniu Pawła Mordala sąd ten uniewinnił W. Hoffmanna, a skazał radnego uważając, że ten znieważył pana Hoffmanna. - Bez wątpienia Paweł Mordal zmierzał publicznie do obrażenia i wyrażenia swej pogardy dla Wiesława Hoffmanna - czytamy w uzasadnienu wyroku szamotulskiego sądu.

Zaś w przypadku wydanego przewodnika przez żonę P. Mordala pod szyldem PTTK sąd uznał, że „jest to sytuacja dwuznaczna, w której pośrednio na działalności społecznej organizacji zarabia żona prezesa, a więc w ten sposób pośrednio korzyści odnosi także i sam prezes”.

P. Mordal odwołał się od tego wyroku do Sądu Okręgowego w
Poznaniu, lecz ten podtrzymał wyrok.

Przyspieszona sesja

Podczas sesji powiatowej pod koniec czerwca temat ten podjęła radna Grażyna Augustyniak z obozu starosty. Następna sesja powiatowa miała być pod koniec lipca. Lecz przewodniczący Rady Leszek Bartol uznał sprawę za tak pilną, że już w miniony czwartek odbyła się sesja w głównym tematem dotyczącym odwołania radnego Mordala. - Starosta chce się jak najszybciej pozbyć Mordala, bo ten jako jedyny radny podczas sesji potrafi go skrytykować, albo zadać niewygodne pytanie - mówi jeden z radnych chcący zachować anonimowość.

W miniony czwartek bohatera sesji nie było na sali. Akurat w tym tygodniu przebywał na urlopie i miał posiedzenie Zarządu Głównego PTTK. Poinformował o tym radnych w piśmie, które po interwencji radnego Piotra Galusa odczytał w całości przewodniczący Bartol. P. Mordal zaznacza w nim, że sesja zgodnie z planem miała się odbyć w późniejszym terminie. Leszek Bartol poinformował go zaś, że będzie między 19, a 23 lipca. Z zaskoczenia otrzymał informację o sesji dopiero 9 lipca, kiedy wyjazdu nie mógł już odwołać.

Obowiązek radnego

Przed głosowaniem radca prawny Starostwa Powiatowego Zenon Kołaczyński poinformował radnych, że Paweł Mordal formalnie mandat radnego stracił już pod koniec kwietnia, kiedy zapadł prawomocny wyrok.

Radny nie powiadomił jednak o wyroku Rady Powiatu, pobierał diety i uczestniczył w pracy samorządu do końca czerwca, kiedy sprawą zainteresowała się podczas sesji radna opozycyjna wobec niego. Ten wątek podjął radny Krzysztof Statucki pytając radcę, czy radny Mordal nie był zobowiązany powiadomić Rady o wyroku. Radca tłumaczył, że nie ma jednoznacznego zapisu, który bo go do tego zobowiązywał. - Ten obowiązek wynika jednak z obowiązków radnego - dodał radca. W głosowania 15 z 20 radnych było za odwołaniem P. Mordala, a 5 wstrzymało się od głosu. Wszyscy radni z klubu „Nasz Region”, poza Andrzejem Hładkim, wstrzymali się od głosu. Zaś wśród radnych popierających P. Kowzana wyłamał się Roman Napierała, który wstrzymał się od głosu.

Po głosowania radny Jakub Rutnicki dziękował swemu odwołanemu koledze. - Mnie jako najmłodszego radnego wiele nauczył. Częste spory ze starostą nie zawsze były zasadne, ale dzięki jego pracy i zaangażowaniu my jako radni i Rada Powiatu wiele zyskaliśmy - stwierdził.

Dużo zrobił

Starosta Paweł Kowzan na pochwały się ze zdobył. - Też mogłem pozywać pana Mordala za różne zachowania i za zdjęcia w prasie (P. Mordal ma swoją gazetę - przyp.red) mniej ciekawe lub bardziej ciekawe. Ale doszedłem do wniosku, że jest to nasza współpraca jako radnych i nigdy publicznie negatywnie się nie wypowiadałem o tego typu działaniach. Ubolewam, że tak się stało jak dzisiaj - powiedział starosta Kowzan.

Zapytaliśmy radnego Piotra Galusa dlaczego wstrzymał się od głosu, skoro prawo nakazuje odwołanie radnego z prawomocnym wyrokiem. - Stało się tak, bo pan Mordal odrobinę nie dopatrzył niektórych rzeczy, a był na tyle kontrowersyjny dla niektórych, że ten fakt zadecydował - powiedział nam P. Galus - Wiem, że prawo trzeba przestrzegać, ale pan Mordal tak dużo zrobił dla samorządu, że należało mu się to wstrzymanie od głosu z mojej strony. A poza tym proszę zwrócić uwagę na to, że parlamentarzyści z wyrokami i to poważniejszymi, mogą zasiadać w Sejmie. Andrzej Hładki, pomimo tego, że jest z „Naszego Regionu” uznał, że „prawo jest prawem” i dlatego głosował za wygaśnięciem mandatu radnego. Innego zdania był R. Napierała. - Wiele lat dobrze mi się współpracowało z Pawłem Mordalem, kiedy był jeszcze burmistrzem Ostroroga. I pomimo tego, że ostatnio byliśmy po przeciwnych stronach, nie miałbym sumienia podnieść ręki za. Tym bardziej, że jeszcze chce się on odwoływać od wyroku, a było to małe potknięcie - powiedział nam R. Napierała.

Będzie się odwoływal

Paweł Mordal zamierza odwoływać się od wyroku sądów do rzecznika praw obywatelskich. - Pomyłki się zdarzają, chcę to udowodnić - powiedział nam o wyrokach.

Dlaczego pobierał diety i uczestniczył w pracy samorządu choć wyrok otrzymał pod koniec kwietnia? Radny tłumaczy to tym, że nie otrzymał w Sądu Okręgowego uzasadnienia prawomocności wyroku. Twierdzi, że 4 maja wysłał do sądu prośbę o przesłanie tego dokumentu i do dzisiaj go nie otrzymał. W sądzie nie otrzymaliśmy informacji na ten temat.

Po odejściu P. Mordala rozpadł się Klub Radnych „Nasz Region”. Regulamin rady zakłada bowiem, że klub musi mieć minimum 6 radnych, a teraz jest ich pięciu.

Nowy radny

Zwolnione miejsce w Radzie po P. Mordalu zajmie teraz Stanisław Heckert, o czym decyduje liczba głosów jaką otrzymał podczas wyborów. Prawdopodobnie radni podejmą uchwałę o jego przyjęciu za dwa miesiące.

S. Heckert startował z listy „Naszego Regionu” więc być może dzięki niemu będzie mógł powstać klub. - Nie wiadomo jak nas potraktuje pan Heckert i jak my jego potraktujemy - komentuje radny powiaty Jan Pieprzyk z „Naszego Regionu”.

Teraz los P. Mordala może podzielić Adam Jaskulski, radny Ostroroga. Otrzymał już dwa wyroku skazujące w Sądzie Rejonowym w Szamotułach. Radny odwołał się od nich. Jeśli Sąd Okręgowy je utrzyma, także pożegna się z samorządem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto