Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratowali tonących w Rusałce

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Mimo cienkiego lodu na jeziorach wielu wędkarzy próbuje łowić ryby w przeręblu, co może się skończyć tragicznie.

Choć już od kilku tygodni mamy dodatnią temperaturę na większości jezior cały czas utrzymuje się kilkucentymetrowa warstwa lodu, a to kusi do poślizgania się na łyżwach czy spróbowania łowienia ryb w przeręblu.
- Co roku odnotowujemy kilkanaście przypadków, kiedy trzeba kogoś ratować po tym, jak załamał się lód, ale na szczęście w tym roku nie było żadnego tragicznego zdarzania, które zakończyłoby się śmiercią – mówi podinsp. Henryk Gabryelczyk, ekspert z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Policjanci wspólnie ze strażakami w środowe przedpołudnie ćwiczyli ratowanie tonących w przeręblu na jeziorze Rusałka. I wcale nie były to ćwiczenia „na sucho” z jakimś manekinem, ale autentyczne wyciąganie z wody ludzi. Wydaje się, że w przeręblu można się skąpać wyłącznie na skutek jakiegoś wypadku, ale okazało się, że są i tacy, którzy z ochotą wskoczyli do lodowatej wody, aby pomóc ratownikom. Chodzi oczywiście o tzw. Morsów.

- Dla nas to prawdziwa radość, ale i sposób dbania o zdrowie – mówi Włodzimierz Turkiewicz, prezes Swarzędzkich Morsów. – Odkąd zostałem Morsem w ogóle nie choruje. Zamiast leków czy szczepionek, polecam wszystkim takie zimne kąpiele.

Po wskoczeniu do wody przez Morsów i wzywaniu przez nich pomocy już po kilku sekundach byli przy nich ratownicy, którzy wyciągali ich z wody przy pomocy deski, sań czy gałęzi i szybko wydostawali ich na brzeg.

Takie ćwiczenia są niezbędne w podnoszeniu umiejętności m.in. policjantów z Komisariatu Wodnego w Poznaniu, którzy nieraz muszą interweniować w podobnych sytuacjach.
- Mieliśmy już w tym roku kilka ewakuacji wędkarzy z jezior, którzy po wejściu na lód, nie mogli już z niego bezpiecznie zejść i prosili o pomoc – opowiada asp. Dariusz Białkowski, komendant Komisariatu Wodnego w Poznaniu.

Policjanci starają się na bieżąco monitorować akweny w Wielkopolsce. Wszędzie, gdzie zauważą osoby chodzące po lodzie, nakazują im zejście. Gdyby ktoś odmawiał, może za to zostać ukarany nawet mandatem. Obecnie największym problemem są wędkarze, ale w przypadku braku mrozu w czasie ferii zimowych, zapewne trzeba będzie uważać także na dzieci.
- Przestrzegamy nie tylko przed wchodzeniem na lód, ale także zbliżania się do brzegów – mówi Białkowski. – Przy takiej pogodzie bardzo łatwo się ześlizgnąć i wpaść do wody.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto