Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

REGION - Niebezpieczne przecieki w całym powiecie poznańskim

Robert Domżał
Wał  chroniący ujęcie wody dla miasta  Poznania  znajdujące się w okolicach  Krajkowa  trzyma się  dobrze
Wał chroniący ujęcie wody dla miasta Poznania znajdujące się w okolicach Krajkowa trzyma się dobrze Robert Domżał
Poziom Warty w Poznaniu osiągnął 641 centymetrów i podnosi się. Skutki tego odczuwa już gmina Murowana Goślina. W Złotoryjsku właśnie zaczął przeciekać wał przeciwpowdziowy.

W rejonie poznańskiej Śródki wybiły podziemne wody na ulicy Wieżowej, zalało przejazd w tunelu w ulicy Zagórze. Dlatego drogowcy zamknęli te ulice. Nieprzejezdny jest też fragment Drogi Dębińskiej i ulicy Piastowskiej. Objazd wyznaczono Dolną Wilda i ul. św. Jerzego.

- Część wody z ul. Zagórze udało się nam wypompować - mówi Michał Kucierski z Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu.

W Złotoryjsku, czyli 30 kilometrów na północ od Poznania zagrożona zalaniem jest działka rekreacyjna wraz z domkiem. Strażacy są już na miejscu.- Pomagamy, bo właściciel bardzo dużo zrobił sam. Ze wsparciem przyszli mu mieszkańcy wsi. Na razie mamy do czynienia z przeciekiem. Poważniejszego przypływu spodziewamy się za około 4-5 godzin, bo tyle czasu potrzebuje woda, by przypłynąć z Poznania - mówi Tadeusz Stencel, z goślińskiego sztabu kryzysowego. Zalana całkowicie jest binduga, czyli stanica wodna w Mściszewie.

W Luboniu w rejonie ulicy Rzecznej sytuacja staje się coraz trudniejsza. Strażacy walczą z przeciekającym wałem w okolicach miejscowego stadionu. Na wieczór z pomocą mają zjawić się tam żołnierze. Pomiędzy linią kolejową Poznań - Wrocław, a drogą wojewódzką Poznań - Mosina jest coraz więcej wody. W znacznym stopniu zalana jest ścieżka rowerowa. Oczyszczalnia ścieków w Łęczycy nadal pracuje. Przez dwie ostatnie noce walczono o jej utrzymanie.

Do korony wałów brakuje jeszcze 30 - 40 centymetrów, ale na szczycie są jeszcze worki z piaskiem. - Mam nadzieję, że uda się utrzymać pracę w oczyszczalni - mówi Jan Broda, wójt gminy Komorniki.

Nieprzejezdna jest ulica Poznańska w Puszczykowie. To odcinek łączący miasto z drogą wojewódzką Mosina - Poznań. Drogowcy musieli go zamknąć, ponieważ osuwał się już grunt podmywany wodą.
W Kanale Mosińskim poziom wody podniósł się wyraźnie. Miejskie służby usypały wał w rejonie cmentarza.

Na krańcach powiatu poznańskiego spokój. Zalane są co prawda łąki w Sowińcu, a do zrównania się poziomu wody z poziomem drogi prowadzącej do Krajkowa brakuje niepełna 50 centymetrów, jednak leśnicy twierdzą, że lasy przejmą jeszcze część napływającej wody. Ich optymizm płynie z tego, że obniżenia terenu do których w poprzednich powodziach docierała woda są jeszcze niezalane. Dobrze spisuje się wał wybudowany przed niespełna trzema laty przez Aquanet. Chroni on jednocześnie ujęcie wody dla Poznania oraz wieś Krajkowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto