Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remontu nie będzie! Mieszkańcy ulicy Wojska Polskiego w Kielcach nadal bez chodników

Paulina Baran
Na pofalowaną nawierzchnię narzekają kierowcy. Codzienna jazda tą drogą na pewno nie wpływa dobrze na podwozie.
Na pofalowaną nawierzchnię narzekają kierowcy. Codzienna jazda tą drogą na pewno nie wpływa dobrze na podwozie.
Mieszkańcy ulicy Wojska Polskiego żalą się, że droga na odcinku od skrzyżowania z ulicą Tarnowską do ronda Czwartaków jest w opłakanym stanie, a najgorsze jest to, że na wielu jej odcinkach w ogóle nie ma chodnika. Miejski Zarząd Dróg w Kielcach nie pozostawia jednak złudzeń. Remontu nie będzie, ponieważ kosztowałby grube miliony.

Wszystko przez kanalizację

Mieszkańcy żalą się, że nawierzchnia wykonana z kostki brukowej była wielokrotnie rozbierana. Najpierw pod budowę kanalizacji, potem kanału burzowego, a następnie budowano pod nią gazociąg. Teraz droga jest pofałdowana, a część kostek zupełnie powypadała.

Od wózków odpadają koła

- Ludzie na wsiach mają piękne asfaltowe drogi, a my nie mamy nawet zwykłego chodnika. Nikt sobie nie zdaje sprawy z tego, jak czują się nasze dzieci w wózkach, kiedy przejadą nawet krótki odcinek przez tę kostkę. One są całe wytrzęsione - mówi Anna Klarka. - To po prostu wstyd dla miasta, że nie robi nic, żeby pomóc mieszkańcom. Moja wnuczka ma już drugi wózek, bo pierwszy rozpadł się po kilku miesiącach jazdy po tych wybojach - dodała Halina Pawlik.

Mieszkańcy podkreślają, że w lato da się tutaj jeszcze jakoś funkcjonować. - Najgorzej jest zimą, kiedy dzieci chodzą po oblodzonej kostce, a obok nich przejeżdżają rozpędzone samochody - mówi Elżbieta Tkacz.

Drogowcy dokładają kostki

Mieszkańcy ulicy Wojska Polskiego oburzeni są także pracami, jakie od czasu do czasu wykonują tu drogowcy. - To, co się tutaj dzieje to jakaś kpina. Miejski Zarząd Dróg zamiast zrobić poważny remont, żeby dzieci mogły tędy bezpiecznie chodzić do szkoły, wysyła tu co jakiś czas robotników, którzy przywożą i młoteczkiem dobijają brakujące kostki - mówi Jarosław Jamioł.

Czara goryczy przelała się, kiedy mieszkańcy nie mogli doprosić się od drogowców wycięcia krzaków przy skrzyżowaniu z ulicą Daleszycką, które kompletnie zasłaniały widoczność. Jedna z mieszkanek dwukrotnie zgłaszała problem do Miejskiego Zarządu Dróg, ale od dwóch tygodni nic się tutaj nie zmieniło.

Remontu nie będzie

Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg wyjaśnił, że o remoncie ulicy Wojska Polskiego nie ma mowy. - Tutaj nie da się jedynie wybudować chodnika i zlikwidować problem. Ulica nie ma kanalizacji deszczowej, dlatego musielibyśmy zrobić jej odwodnienie. W przeciwnym razie mogłoby nawet dochodzić do zalewania pobliskich domów - mówił rzecznik. Dodał, że kompleksowy remont ulicy kosztowałby kilkanaście milionów złotych.

Jedyną nadzieją dla mieszkańców jest planowana budowa ulicy Armii Ludowej, która jest wytyczona od ronda Czwartaków do skrzyżowania ulic Tarnowskiej i Wapiennikowej, po południowej stronie brukowanego odcinka Wojska Polskiego. - Ta inwestycja na pewno odciąży ruch na ulicy Wojska Polskiego - mówi Jarosław Skrzydło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto