Wewnątrz dywaniki z owczej wełny, najwyższej jakości drewno, skóra i aluminium. Pod maską silnik benzynowy o pojemności prawie 7 litrów, mający 460 KM mocy i 720 Nm momentu obrotowego. Po prostu rakieta! Cena tego używanego, kilkuletniego rolls-royce’a jest równie kosmiczna, okrągły milion złotych. Mimo to auto już znalazło nabywcę.
Podobnie jak inny nietuzinkowy model, marzenie kierowców – aston martin DB9 (poj. silnika 6 litrów,moc457 KM, moment obrotowy 570 Nm, przyspieszenie do 100 km/h 4,9 s prędkość maks. 300 km/h).
– Rolls-royce phantom i aston martin DB9 to modele, które niezwykle rzadko można zobaczyć na polskich drogach, przy czym ten pierwszy jest prawdopodobnie jedynym egzemplarzem w naszym kraju – mówi Tomasz Kukliński, przedstawiciel firmy handlującej luksusowymi samochodami.
Nic dziwnego, że właśnie te auta są najbardziej oblegane przez widzów. Każdy chce zobaczyć legendarnego rolls-royce’a, na silniku którego można pionowo postawić monetę, a ta pomimo pracy 12 cylindrów nie przewróci się.
– Gdyby ktoś chciał zamówić sobie takie auto jako fabrycznie nowe, musi się liczyć z wydatkiem przekraczającym 2 mln zł – dodają specjaliści z branży motoryzacyjnej.
Ale Car Show to nie tylko ekskluzywne limuzyny dla krezusów. Na wystawie są również popularne marki samochodów dla osób o zdecydowanie mniej zasobnym portfelu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?