Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SĄD - Sprawa wysokości pensji prezesa Radia Merkury odroczona do grudnia

Michał Kopiński, RED
Do grudnia została odroczona sprawa prezesa Radia Merkury Filipa Rdesińskiego, który pozwał rozgłośnię za zbyt niską jego zdaniem pensję. Strony nie doszły bowiem do ugody. Rdesiński dostaje miesięcznie 10 tys. złotych, a chciałby dwa razy więcej. Przez sąd zostanie przesłuchany w grudniu.

Skąd się wzięły roszczenia Rdesińskiego? Podstawą płac prezesów i członków zarządów mediów publicznych jest średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w ostatnim kwartale minionego roku - obecnie 3 tys. 455 zł. Maksymalnie można zarabiać jego sześciokrotność.

O tym, ile takich średnich zarabiają miesięcznie członkowie zarządu, decydują rady nadzorcze. O pensji prezesów decyduje już jednak minister skarbu. To spowodowało, że w poznańskim radiu doszło do sytuacji niezwykłej - członek zarządu Ryszard Ćwirlej zarabia 4,5-krotność średniej, czyli ok. 15 tys. zł brutto, a Rdesiński, który jest jego przełożonym, ok. 10 tys. zł. Powód? Koalicja medialna PiS i lewicy nie ma na ministra Aleksandra Grada z Platformy żadnego wpływu. A to właśnie Grad ustalił pensję Rdesińskiego.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto