Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandomierzanie proszą nas o wsparcie

Magda Hejda, TV Kraków
W Sandomierzu nie ma schroniska dla zwierząt. Kiedy woda wdarła się na prawy brzeg Wisły, jedyną przystanią dla uratowanych zwierząt stało się Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt, które zorganizowało przytulisko na terenie prywatnej posesji.

Strażacy, policjanci, strażnicy miejscy, lekarze weterynarii, osoby prywatne, wszyscy przywozili wydarte powodzi zwierzęta. Były wśród nich kundelki i psy rasowe, stare psy i rodzące suki. Po kilku dniach walki z powodzią w przytulisku jest już ponad 120 psów. Brakuje karmy, misek, obroży i miejsca. Bardzo potrzebna jest siatka ogrodzeniowa lub gotowe elementy, dzięki którym będzie można zrobić prowizoryczne boksy.

W sprawie darów rzeczowych dla przytuliska prosimy o kontakt z numerem tel. 697 10 52 92. Datki pieniężne można wpłacać na konto:
Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
28 9429 0004 2001 0014 6001 0001

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto