Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SBB w Poznaniu: To był prawdziwy odlot w Eskulapie [ZDJĘCIA]

Grzegorz Szkiłądź
Koncerty w Poznaniu: Czytaj więcej TUTAJ
Koncerty w Poznaniu: Czytaj więcej TUTAJ Łukasz Gdak
We wtorek w klubie Eskulap wystąpiła grupa SBB. W Poznaniu mogliśmy usłyszeć zespół w legendarnym składzie: Józef Skrzek, Jerzy Piotrowski i Apostolis Anthimos. To był prawdziwy muzyczny odlot! Zobaczcie zdjęcia.

Kiedy wyszli na scenę, powitała ich burza braw. Kiedy popłynęły pierwsze dźwięki "Odlotu", już było wiadomo, że to będzie niezwykły wieczór.

Reaktywacja SBB w historycznym składzie to było jedno z większych wydarzeń minionego roku na polskiej scenie muzycznej. Niewielu fanów tej legendarnej grupy wierzyło w powrót z Jerzym Piotrowskim za zestawem perkusyjnym. A jednak się udało! 13 kwietnia ubiegłego roku zespół zagrał na wrocławskim festiwalu "Jazz nad Odrą". Piotrowski pojawił się z kolegami na scenie po 20 latach przerwy. We wtorek SBB wystąpiło w Poznaniu, a koncert odbył się z okazji 70. urodzin "Głosu Wielkopolskiego".

CZYTAJ TAKŻE: Koncerty w Poznaniu - Ibrahim Maalouf 18 kwietnia wystąpi w CK Zamek

Przyznam się, że wcześniej widziałem grupę na żywo z Paulem Wertico, a także z Węgrem Gaborem Nemethem za zestawem perkusyjnym. Ale kiedy usłyszałem, jak brzmi z Piotrowskim, to dopiero zrozumiałem, co znaczy zespół SBB w najmocniejszym składzie.

Jego wirtuozerskie partie robiły ogromne wrażenie. Zarówno wtedy, kiedy napędzał szybsze numery ("Na pierwszy ogień", "Walkin' Around The Stormy Bay"), a także kiedy popisywał się wolniejszą, bardziej klimatyczną grą ("Z których krwi krew moja").

Ogromny aplauz wzbudziła genialna solówka Piotrowskiego, a także efektowny pojedynek perkusyjny z Apostolisem Anthimosem. W tym starciu zwycięzca mógł być tylko jeden, ale wszechstronny gitarzysta także odebrał zasłużoną porcję braw.

ZOBACZ TAKŻE: SBB w Poznaniu: Koncert w Eskulapie w legendarnym składzie

Bardzo wzruszający był finał wtorkowego koncertu. Wieczór zakończył natchniony utwór z powtarzającą się frazą Józefa Skrzeka "Bracie mój, gdy odszedłeś, płacze blues...". Było to muzyczne pożegnanie młodszego brata - Jana "Kyksa” Skrzeka, który zmarł w zeszłym miesiącu.

Kiedy wybrzmiały ostatnie takty, wyraźnie poruszony lider SBB skrył się z tyłu sceny, a następnie zniknął za kulisami. Troszeczkę zmieszani Piotrowski i Anthimos pożegnali się z publicznością. Fani głośno domagali się bisów, jednak w Eskulapie szybko zapaliły się światła, które oznaczały koniec koncertu. Dodajmy, że znakomitego i wzruszającego.

Zespół już zapowiedział, że w tym składzie nagra nową płytę. Wielbicielom SBB nie pozostaje więc nic innego, tylko czekać na premierową muzykę i... kolejną wizytę w Poznaniu.

Koncert, teatr, kino? Spędzaj czas kulturalnie! Zajrzyj na poznan.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto