Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko dla zwierząt może powstać na ulicy Sulańskiej. Mieszkańcy są przeciw

Paulina Dobersztyn
Mieszkańcy konińskiego osiedla Maliniec nie zgadzają się na budowę nowego schroniska dla bezdomnych psów przy ulicy Sulańskiej. W tej sprawie spotkali się niedawno z miejskimi radnymi. Skierowali też petycję do prezydenta.

O tym, że schronisko przy ul. Gajowej nie spełnia standardów wiadomo od lat. Liczba boksów dla zwierząt jest zbyt mała, brakuje izolatek, gabinetu weterynaryjnego, a psy mieszkają nawet w budynku administracyjnym. Dodatkowym problemem jest odległość od domów, których mieszkańcy ciągle narzekają na hałas.

Ratunkiem ma być budowa nowego przytuliska. Władze miasta wspólnie ze Związkiem Międzygminnym, Konińskim Regionem Komunalnym podjęły decyzję, że nowe schronisko pozostanie na ul. Gajowej, ale będzie odsunięte od okolicznych domostw.

Zdaniem władz to najlepsza lokalizacja

Zanim jednak projekt budowy obiektu trafił na biurko obecnego wiceprezydenta Marka Waszkowiaka, zmieniona została jego lokalizacja. Zdaniem Waszkowiaka schronisko przy ul. Sulańskiej nie będzie dla nikogo uciążliwe. Ostatecznej decyzji co prawda jeszcze nie ma, ale mieszkańcy Malińca już się buntują.

- Przez wiele lat sąsiadowała z nami huta, i to już było uciążliwe. Teraz mają pobudować obiekt na 300 psów. Nie wierzę też, że przy takiej gromadzie zwierząt żadne nie ucieknie - mówi Jolanta Purczyńska. - Uważam, że są inne miejsca, gdzie taka inwestycja może być zrealizowana.

Mieszkańcy Malińca boją się bezpańskich psów

O wątpliwościach dotyczących przytuliska z mieszkańcami Malińca rozmawiali na specjalnym spotkaniu radni Marcin Sypniewski i Marek Cieślak.

- Dyskusje prowadziliśmy z ponad 60 osobami i jednoznacznie stwierdzili oni, że nie chcą schroniska - wyjaśnia Marcin Sypniewski. - Niektórzy mieszkańcy mówili, że w ich miejscowości znajduje się już wysypisko śmieci i jeszcze dodatkowo dojdą bezpańskie zwierzęta. Nie chcą, by Maliniec był gorzej traktowany niż inne dzielnice i przez to kojarzony negatywnie. W tej sprawie należy być ostrożnym i podejmować decyzje z rozwagą. Należy się tym ludziom rozmowa i wysłuchanie argumentów - dodaje radny.

Sprzeciwiający się budowie przytuliska mieszkańcy wystosowali już pismo do Urzędu Miasta. Dostali odpowiedź, z której dowiedzieli się jedynie, że miasto nie podjęło jeszcze ostatecznych decyzji co do lokalizacji nowego przytuliska przy ul. Sulańskiej.

Niechęcią mieszkańców Malińca zmartwieni są administratorzy konińskiego przytuliska. Mają jednak nadzieję, że uda ich się przekonać. - Jeśli schronisko będzie wybudowane zgodnie ze wszystkimi przepisami, czyli będzie zachowana odległość od domów 150 metrów, a grubość prętów nie pozwoli na ucieczkę psów, to nie będzie żadnych problemów - tłumaczy Katarzyna Rosińska z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Szczekanie takiej gromady jest uciążliwe, ale może uda się zamontować ekrany wyciszające, lub inne zabezpieczenia, które poprawiłyby jakość życia w pobliżu schroniska.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto