– Dosłownie unosi się nad rzeką fetor, bo inaczej nie można tego nazwać. Można sobie tylko wyobrazić jak ciężkie jest to do zniesienia dla mieszkańców mieszkających wzdłuż rzeki Kopla, zwłaszcza w ten upał – mówi Grzegorz Szczepaniak, mieszkaniec Siekierek Wielkich.
Jego działka graniczy bezpośrednio z rzeką. Z informacji, które udało się panu Grzegorzowi uzyskać wynika, że do rzeki trafiają... ścieki z oczyszczalni w Kostrzynie. – Okazuje się, że do Kopla rzucane są niedoczyszczone ścieki komunalne z powodu awarii. Sytuacja trwa już trzy tygodnie, a ma potrwać przynajmniej do 14 sierpnia – pyta.
Jego informacje potwierdza nam Kinga Czechowska, kierowniczka oczyszczalni ścieków w Kostrzynie. – W okresie wakacyjnym zazwyczaj przeprowadzamy prace konserwacyjne jeden z dwóch reaktorów biologicznych. To nie jest tak, że ścieki wpuszczane do rzeki są nieoczyszczone, ale z powodu zbyt małych zdolności produkcyjnych faktycznie mogą nie spełniać określonych norm – tłumaczy.
– Niestety, przyczyną powstających nieprzyjemnych zapachów są obecnie panujące wysokie temperatury – dodaje.
Gmina Kostrzyn informacje o sytuacji udostępniła na swojej stronie dopiero 1 sierpnia, a więc kiedy sprawę zgłosili mieszkańcy. Z naszych informacji wynika, że sytuacja na rzece Kopla została przedstawiona odpowiednim organom z ochrony środowiska, które zamierzają się sprawą zająć w najbliższym czasie.
Narzekają na straszliwy fetor. Rzeką płyną... ścieki:
Autor: Grzegorz Szczepaniak
– Kluczowe jest czy pozwolenie wodnoprawne, które posiada oczyszczalnia, czy zezwala na to, by zrzucać do rzeki ścieki, niespełniające określonych norm w takich sytuacjach – mówi jeden z naszych rozmówców.
K. Czechowska zapewnia, że o wszystkim odpowiednie instytucje zostały poinformowane o sytuacji, a także oczyszczalnia wszystkie pozwolenia posiada. Ale zgłoszenie do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu Wody Polskie wpłynęło dopiero wczoraj.
– W warunkach decyzji pozwoleń wodnoprawnych nie znajdują się zapisy o awaryjnym zrzucie ścieków – mówi Grażyna Husak-Górna z RZGW Poznań. Dodaje przy tym, że z rozporządzenia Ministerstwa Środowiska wynika, że w czasie awarii urządzeń dopuszczalne wskaźniki zanieczyszczeń podwyższa się maksymalnie do 50 procent.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?