- Ludzie handlujący na takich giełdach w większości traktują zwierzęta jak towar, a nie żywe stworzenie! - przypominają członkowie Fundacji Animal Security Poznań
W niedzielę na giełdzie handlarzowi zostały odebrane dwa szczeniaki w typue Jack Russel Terrier i maleńki królik, w fatalnym stanie.
Sielanka Poznań - tu się nic nie zmienia?
- Pieski Suzi i Milo prawdopodobnie były trzymane w małym pomieszczeniu lub klatce, są przerażone całym światem, wszystkiego uczą się od zera, mają ok. 5 miesięcy, przeszły pierwszą wizytę weterynajryjną i pozostają pod obserwacją - informują członkowie FAS. - Handlarz otrzymał karę grzywny, a psy trafiły pod opiekę Fundacji Animal Security.
Psiaki - po obserwacji w Fundacji - będą do adopcji.
Z kolei odebrany właścicielowi króliczek Harold jest maleńki (długości palca dorosłego człowieka)
- Harold został odebrany właścicielowi ze względu na zagrożenie życia - informuje AS. - Maluch ma około 5 tygodni, waży 173g, jest bardzo osłabiony, odwodniony, ma zaropiałe oczka, szmery w tchawicy, i jest bardzo osowiały. Wyczuwane są wszystkie żebra i kręgosłup! Harold to po prostu skóra i kości!
Fundacja Animal Security przypomina, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt Art. 10a. 1. zabrania się wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach; prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych; wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
Ponadto zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
- Również zakup psów i kotów niezrzeszonych jest nielegalny i podlega karze do 5000 zł - przypomina Fundacja.
Przygarnij psa lub kota z poznańskiego schroniska!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?