Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sielanka w Poznaniu: Mimo zakazu nadal kupisz tu psa

KL, ZSN
Sielanka w Poznaniu - mimo zakazu nadal kupisz tu psa
Sielanka w Poznaniu - mimo zakazu nadal kupisz tu psa Krystian Lurka
Od stycznia 2012 r. na giełdach w Polsce nie można handlować psami i kotami. Jednak mimo wprowadzonego zakazu w stolicy Wielkopolski nadal można kupić zwierzęta. Sielanka w Poznaniu nie traci popularności.

Sielanka w Poznaniu - mimo zakazu nadal kupisz tu psa

W pobliżu Sielanki w Poznaniu bez kłopotu można znaleźć zwierzęta z nielegalnych hodowli. I to w cenach kilka razy niższych od rynkowych. Przy ul. Opolskiej handluje się m.in. psami i kotami, które można kupić już po 10 zł. Droższe są psy. Te kosztują od 100 do 600 zł.

Mimo zakazu wprowadzonego w 2012 roku Sielanka w Poznaniu nie traci na popularności. Na giełdzie można kupić yorkshire terriery, pinczery, golden retrievery, owczarki niemieckie, shih tzu i koty, mieszankę dachowca i kota norweskiego.

Sielanka w Poznaniu - proceder trwa

- Taka sytuacja powtarza się co tydzień - denerwuje się Emilia Kaczmarek, prezes Fundacji Ochrony Zwierząt "Animal Security". - Interweniowaliśmy tam już kilka razy. Prosimy i tłumaczymy, niestety jest to walka z wiatrakami. O procederze na Sielance w Poznaniu wiedzą władze. Dlaczego nic nie robią?

Straż miejska odpiera zarzuty. Jak twierdzą strażnicy, Sielanka w Poznaniu jest kontrolowana przez funkcjonariuszy, jednak ciężko złapać kogokolwiek na gorącym uczynku. - Początkowo odnotowaliśmy kilka przypadków próby handlu, ale po poinformowaniu, że jest to zakazane sprzedający posłusznie opuszczali teren Sielanki - wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej w Poznaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto