Okazuje się, że chociaż w sobotę dyżurny synoptyk w rozmowie z MM Poznań mówił o przewidywanych opadach śniegu, to do służb zimowego utrzymania ulic takie prognozy nie dotarły!
- Jeszcze o 22 mieliśmy informacje wyłącznie o tym, że przewidywane jest duże lub umiarkowane zachmurzenie, jednak przez cały dzień nie mieliśmy sygnałów o możliwych opadach śniegu - wyjaśnia Justyna Kitz, dyżurna specjalnego zespołu w poznańskim ZDM-ie. - Gdy tylko pojawiła się zapowiedź opadów, o 6 rano w niedzielę od razu zostały uruchomione wszystkie pługopiaskarki. Do 7, gdy zaczął padać śnieg profilaktycznie objechały drogi strategiczne i podstawowe.
Dzięki temu drogi te powinny być przejezdne. Przy niezbyt niskiej temperaturze profilaktyczne posypywanie dróg mieszanką soli i piasku pozwala zapobiec zaleganiu śniegu. Jednak tym razem opady są ciągłe i trzeba liczyć się z możliwymi utrudnieniami w ruchu.
- Pługopiaskarki będa jeździć cały czas, dopóki śnieg nie przestanie padać - zapewnia Justyna Kitz.
A prognozy nie są korzystne. - Padać będzie praktycznie przez cały dzień - mówi Marek Pruchniewicz, dyżurny synoptyk Biura Prognoz IMGW w Poznaniu. - Podobnie będzie w nocy z niedzieli na poniedziałek. W ciągu najbliższej doby może spaść 5-10 cm śniegu.
Początek tygodnia to także opady śniegu, ale przechodzącego w śnieg z deszczem. We wtorek zacznie się odwilż. - Nie będzie to gwałtowny wzrost temperatury - wyjaśnia Marek Pruchniewicz. - W ciągu dnia możemy spodziewać się około 2-3 stopni ciepła, w nocy około zera. I tak powinno być do końca tygodnia.
Jak będzie dalej? Prognozy są niejednoznaczne. Jednak w opinii synoptyków, wszystko wskazuje na to, że zbiliżamy się do przedwiośnia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?