Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oborniczanka spełnia swoje marzenia na wybiegu

Jakub Przybysz
Spełnia marzenia na wybiegu
Spełnia marzenia na wybiegu Łukasz Auguściak
Młoda, zdolna i oszałamiająco piękna. Przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie, a chodzenie po wybiegu nie sprawia jej najmniejszej trudności. Chociaż w świecie modelingu dopiero raczkuje to jak twierdzi, jest to spełnienie jej marzeń. Castingi, pokazy i sesje to codzienność młodej oborniczanki, Karoliny Wiśniewskiej.

Jako nastolatka, Karolina z zapartym tchem podziwiała piękne modelki w kolorowych czasopismach. Skrycie marzyła o tym, by pewnego dnia znaleźć się na ich miejscu. - Jak każda dziewczyna, obserwowałam ikony mody, piękne kobiety. Podziwiałam je. Poza tym, zawsze byłam wysoka. Znajomi mówili mi, żebym spróbowała swoich sił w modelingu - wyznaje oborniczanka.

Karolina z wielkim sentymentem wspomina swój pierwszy casting. Wówczas, rozpoczęła się przygoda jej życia.
- To było jeszcze, gdy uczęszczałam do liceum. Zaczęłam od konkursu organizowanego w Poznaniu, który dzielił się na etapy. Później były castingi w Poznaniu i w Warszawie. Wtedy podpisałam kontrakt z agencją Orange Model Agency Warsaw, z którą obecnie współpracuję - mówi Karolina Wiśniewska.

Z sesjami zdjęciowymi, 20-latka miała jednak do czynienia już wcześniej. Karolina chętnie pozowała podczas amatorskich sesji, więc te profesjonalne również nie sprawiały jej żadnego problemu. - Zawsze lubiłam stawać przed obiektywem. Fotografia była pasją mojej koleżanki Zuzi, która zainspirowała mnie do pozowania. Pamiętam też, że mój pierwszy casting do profesjonalnej sesji zdjęciowej odbył się w galerii handlowej Poznań Plaza. Bardzo się denerwowałam. Teraz, sprawia mi to ogromną przyjemność - opowiada oborniczanka.

Przełomowym momentem w życiu Karoliny był wyjazd do Mediolanu. Podczas kilkumiesięcznego pobytu w stolicy mody, 20-latka przeżyła przygodę swojego życia. - Do Mediolanu wysłała mnie w styczniu moja agencja. Było mnóstwo castingów, czasem nawet 8 w ciągu dnia. Był jednak też czas na zwiedzanie i poznanie lokalnej kuchni - wyznaje Karolina.

Obecnie, oborniczanka systematycznie bierze udział w castingach i sesjach zdjęciowych. Występuje też na pokazach polskich projektantów. - Pracuję teraz głównie w Poznaniu. Biorę udział w pokazach boxowych, prezentacjach kolekcji polskich projektantów, tj. Deni Cler, Agnieszka Świtała czy Teresa Rosati - twierdzi 20-latka.
Modeling jest wielką pasją Karoliny. Jednak spełnienie marzeń wymagało od niej wiele poświęceń i ciężkiej pracy. - Osiągnęłam to dzięki mojemu samozaparciu. Mówili mi, żebym dała sobie spokój. Ale najważniejsze to nie poddawać się, dążyć do celu. W modelingu fajnie wygląda efekt końcowy: gotowe zdjęcia, modelka na pokazie, ale po drugiej stronie jest też ciężka praca i niepewność
- dodaje Karolina.

Jak mówi 20-latka, pasja ta daje jej wiele korzyści. - To nie tylko piękne stroje i pozowanie. Poznaję mnóstwo ludzi, osobowości ze świata showbiznesu, piękne miejsca. Jak wychodzisz na pokazie to czujesz się jak milion dolarów. Kocham to robić, bawić się tym. Modeling daje mi dużo do przeżycia. Wiem, że to dopiero początek - mówi oborniczanka.

Na co dzień, Karolina studiuje międzynarodowe stosunki gospodarcze na poznańskim uniwersytecie. To bardzo ważna część jej życia. - Nie chodzę z głową w chmurach, mam twardy plan na życie. Chcę, żeby dużo się działo. Modelingiem można się bawić, nabywać nowe doświadczenia, jednak pozostanie on tylko moją pasją - dodaje 20-latka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto