Pan Roman, w oczekiwaniu na start samolotu, zatrzymał się w strefie Kiss&Fly, która nie jest przeznaczona do dłuższego postoju. Jej główną funkcją jest umożliwienie odwiezienia pasażera pod halę odlotów, pomoc przy wypakowaniu bagaży, a następnie pożegnanie i opuszczenie terenu portu lotniczego. Finalnie strefa Kiss&Fly jest drogą komunikacyjną, doprowadzającą do docelowych parkingów. Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi od 1 lipca br., czas bezpłatnego pobytu w strefie Kiss&Fly to dziesięć minut. Przekroczenie tego limitu wiąże się z opłatą 20 zł, a każde kolejne 10 minut to dodatkowe 10 zł. Dlatego też odwożąc pasażera z lotniska, najlepiej zatrzymać się na parkingu Niebieskim P1, który znajduje się obok hali odlotów lub na parkingu Żółtym P2, znajdującym się bezpośrednio przed halą odlotów.
Odwożąc kogoś na lotnisko, jak Pan Roman, oczywiście można skorzystać ze strefy Kiss&Fly. Kierowca powinien tylko pamiętać, że miejsce, w którym można wysadzić pasażera i się z nim pożegnać znajduje się przed wejściem głównym do hali odlotów. Właśnie tutaj, w obrębie strefy Kiss&Fly, jest dozwolony dwuminutowy postój samochodu osobowego. Zatem w przypadku, o jakim mówi Pan Roman, czyli uniknięcia kilkadziesiąt złotowej opłaty, polecamy raz jeszcze skorzystanie z parkingu Niebieskiego P1 (opłata 5 zł/h), zlokalizowanego po prawej stronie ulicy wjazdowej na teren portu lotniczego lub Żółtego P2 (opłata 6 zł/h), położonego vis-a-vis wejścia do hali odlotów. Oba te parkingi zostały stworzone właśnie z myślą o pasażerach wylatujących z Poznania.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?