Mężczyzna to 55-letni mieszkaniec gminy Śrem. Mundurowi zaczęli poszukiwania dzień po jego zaginięciu. - Wczoraj, 8 stycznia, w działania śremskiej policji włączyli się policjanci z OPP w Poznaniu, strażacy i strażnicy miejscy. W sumie około 70 funkcjonariuszy idąc tyralierą przeczesywało rozległy teren w rejonie miejsca zamieszkania zaginionego - informuje nadkom. Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Po kilku godzinach poszukiwania przerwano, ale planowano je wznowić w piątek (9.01). Jednak jeszcze wczoraj wieczorem Zdzisław F. sam zadzwonił do jednego z członków rodziny. Potem przez 40 minut rozmawiał przez telefon z policjantem. Podczas rozmowy Zdzisław F. wielokrotnie powtarzał, że chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusz w końcu namówił go, aby powiedział gdzie się znajduje. Okazało się, że był w Poznaniu. - Dyżurny skontaktował się z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, którzy we wskazanym miejscu odnaleźli Zdzisława F. Zaginionego przekazano pod opiekę rodzinie - informuje nadkom. Ewa Kasińska.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?