Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śródka: Dzień Sąsiada!

Joanna Błaszkowska
Joanna Błaszkowska
Od sąsiada można pożyczyć kosiarkę do trawy, poprosić go o podwiezienie samochodem i o zaopiekowanie się dziećmi, oraz przede wszystkim można porozmawiać z nim przy kawie w ogrodzie.

Dlatego właśnie, zdaniem przybyłych dziś na śródecki festyn poznaniaków, sąsiedzi są ważni.

Na Śródkę przyszli nie tylko mieszkańcy Poznania. Niektórzy uczestnicy festynu przyjechali na przykład z Lubonia i ze Smochowic. Czekało na nich wiele atrakcji: pokazy wschodnich sztuk walki i fitness, kiermasz przedmiotów artystycznych, konkurs kulinarny oraz warsztaty dla dzieci.

Sąsiadów widuje się codziennie, ale z okazji święta sądziedztwa można się z nimi podzielić niecodziennymi umiejętnościami czy osiągnięciami. - Promujemy tutaj sport, bo kultura fizyczna, na przykład w szkołach, jest na bardzo niskim poziomie - mówi Piotr Bem z klubu wschodnich sztuk walki, działającego już od 1,5 roku lat na Śródce. Członkowie klubu zaprezentowali dziś swoje umiejętności zgromadzonym na Rynku Śródeckim sąsiadom.

Inni przyszli podzielić się umiejętnościami, które nabyli niedawno. - Od początku maja uczę się rękodzieła - mówi jedna z uczennic Centrum Integracji Społecznej, pokazując własnoręcznie zrobione figurki oraz artystycznie ozdobione... wieszaki do ubrań. - Uczę się też angielskiego i chcę skończyć kurs komputerowy - deklaruje. Chociaż uczennica Centrum ma już 51 lat, z odwagą wybiera się również na kurs prawa jazdy!

Śródeckim sąsiadom zostały przedstawione także prace plastyczne wykonane przez uczniów Zespołu Szkół nr 105, znajdującego się nieopodal. Wystawione na sprzedaż obrazy przedstawiają pejzaże dawnej Śródki. Można było obejrzeć również stare zdjęcia osiedla.

Organizatorzy festynu nie zapomnieli też o atrakcjach dla najmłodszych. Maluchy mogły m. in. wejść do pojazdu kosmicznego (zbudowanego przez członków Stowarzyszenia Środek Świata) i pobawić się w architektów i budowniczych, konstruując dowolne formy z długich patyków. Niektóre dzieci poddały się charakeryzacji, zamieniając się w ten sposób na przykład w... koty.

- Dzień Sąsiada jest dobrą ideą, ale niedostatecznie rozpropagowaną - ocenia Anna Bem, mieszkająca niegdyś na Ratajach, a teraz - w Smochowicach. Rzeczywiście: MM Moje Miasto było jednym z nielicznych mediów, które zaprosiły poznaniaków na dzisiejszy festyn. Pomimo tego przyciągnął on wielu zainteresowanych. Mamy nadzieję, że sąsiedzi ze wszystkich poznańskich osiedli będą z roku na rok coraz aktywniejsi!

 

Co to jest Dzień Sąsiada?

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto