Student z Poznania na Spitsbergenie. Tomasz Kurczaba wrócił z wielkiej wyprawy
Tomasz Kurczaba ma 21 lat, mieszka pod Poznaniem i studiuje na Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM. W lipcu wyruszył w ponad dwumiesięczną wyprawę na Spitsbergen.
Jak student z Poznania dotarł do stacji badawczej na największej wyspie Norwegii? - Podróż do serca Svalbardu zaczęła się 7 lipca. Najpierw samolot do Oslo, potem lot do Longyearbyen. Następnie rejs statkiem w okolice opuszczonej kopalni węgla i wreszcie ostatni etap, czyli przeprawa pontonowa do samej stacji - relacjonuje Tomasz Kurczaba.
- Stacje UAM to dwa kontenery o łącznej wielkości 20 metrów kwadratowych. W spartańskich warunkach nocowałem tam 70 dni. Codziennymi zajęciami, oprócz wykonywania pomiarów, były też piesze wielogodzinne wędrówki w głąb wyspy - dzieli się wrażeniami student UAM.
ZOBACZ TAKŻE:
Po powrocie do Polski Tomasz Kurczaba chce zorganizować wystawę fotograficzną poświęconą temu wyjątkowemu miejscu na Ziemi. - Mam zamiar wygłosić także wykład o życiu w takich warunkach oraz zaprezentować film z podróży - dodaje.
Student UAM zbierał fundusze na wielką wyprawę w serwisie Polak Potrafi. Tak zachęcał do wsparcia:
Oto fragment obszernej relacji z wyprawy:
- Tutaj mężczyzna staję się prawdziwym mężczyzną, a doświadczenie i nauka zostają na całe życie. Brak bieżącej wody i niebezpieczeństwo za każdą skałą są najlepszą przygodą dla każdego faceta. Tu męskość nabiera innego znaczenia, trud i chłód. Wiatr i przestrzeń zmienia człowieka na zawsze. Miejsce do którego będziesz chciał wrócić, żeby odetchnąć to właśnie Spitsbergen.
CAŁĄ RELACJĘ Z WYPRAWY PRZECZYTACIE TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?