18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świńska grypa jest już w Miastku. Pacjent z wirusem A/H1N1 powoli zdrowieje

Mateusz Węsierski
Ordynator OIOM-u w Miastku opiekuje się chorym na grypę A/H1N1
Ordynator OIOM-u w Miastku opiekuje się chorym na grypę A/H1N1 Mateusz Węsierski
Stało się. Wirus A/H1N1 dotarł do powiatu bytowskiego. Pierwszym chorym jest 58-letni mężczyzna z Miastka, który leży w miejscowym Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Lekarze ostrzegają, że w mieście chorych osób może być więcej, ale nie wszyscy tak ciężko przechodzą zakażenie wirusem świńskiej grypy.

– Pacjent jest w bardzo ciężkim stanie. Ma objawy niewydolności oddechowej. Jego życie jest zagrożone, ale robimy co w naszej mocy, by został wyleczony – mówi Andrzej Dziuban, ordynator OIOM-u w Miastku.

Mężczyzna szczególnie ciężko przechodzi chorobę, bo ma dodatkowe schorzenia. W szpitalu leży już od kilku dni. Zarażenie wirusem A/H1N1 zostało potwierdzone w sobotę. Od ubiegłego piątku chory otrzymuje antybiotyki. Dawkowany jest też preparat Tamiflu.

Dowiedzieliśmy się, że pacjent nigdzie nie podróżował. Musiał więc zarazić się od innego mieszkańca. – Zachorowań na świńską grypę może być dużo więcej. Nie wszyscy trafiają jednak do szpitala, bo nie każdy tak ciężko przechodzi tę chorobę – tłumaczy ordynator Dziuban.

Najbardziej zagrożone są osoby cierpiące na inne przypadłości, jak choroby serca czy białaczka, a także ludzie z obniżoną odpornością. Lekarze w Miastku sprawdzają, czy przypadkiem inni chorzy na grypę są zarażeni wirusem A/H1N1.

– Będziemy pobierać wymazy. To drogie badanie, bo kosztuje 350 zł, ale u chorych z podejrzeniem świńskiej grypy musimy je wykonać. Z czasem może być więcej podobnych przypadków – przestrzega Dziuban.

Medycy starają się też uspokoić społeczeństwo, by ludzie nie panikowali. Tłumaczą, że świńska grypa jest groźna tylko w niektórych przypadkach. – Niewiele różni się od grypy sezonowej, ale u osób z zachowaną silną odpornością – wyjaśnia Dziuban.

Szpitalne oddziały są zamknięte dla odwiedzających, a personel też zachowuje wszelkie środki ostrożności. Stosowane są ubrania jednorazowe, maski, gogle, mycie rąk środkami bakteriobójczymi. Jednorazowy sprzęt jest natychmiast palony.

– Osoby, które zajmują się chorym na świńską grypę pacjentem, są „przywiązywane” do oddziału. Niektóre koleżanki zgłaszały nawet objawy grypopodobne, ale o bardzo łagodnym przebiegu – mówi Dziuban. – Chcielibyśmy uspokoić społeczeństwo, że nie ma powodu do paniki. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych na 20 mln chorych osób zmarło 600. To nie są zatrważające dane – uspokaja lekarz.

Grypa atakuje nas coraz śmielej
Nadal pali się grypowa czerwona lampka. Strach przed chorobą spotęgował się, gdy w Miastku wykryto pierwszy przypadek osoby chorej na wirusa A/H1N1. Lekarze przestrzegają, że trzeba być ostrożnym. Dyrekcja szpitala kontynuuje zakaz wstępu na oddziały, a Sanepid bacznie obserwuje sytuację.

Nie leczona grypa, nawet sezonowa, może spowodować ciężkie powikłania, co w konsekwencji może doprowadzić nawet do śmierci. Na razie jednak nie ogłoszono pandemii tej choroby, choć coraz więcej osób uskarża się na dolegliwości świadczące o objawach grypy.

W powiecie bytowskim zanotowano do tej pory jeden przypadek zachorowania na wirusa grypy A/H1N1. Na świńską grypę zachorował pacjent z Miastka, ale już dwa tygodnie temu w Bytowie podejrzewano zachorowanie na tę odmianę grypy u innego pacjenta. Przypuszczenia nie potwierdziły się. Na razie nie stwierdzono też żadnego innego przypadku zachorowania na grypę A/H1N1.

– Mamy kilku chorych na zapalenie płuc – mówi Lech Wiszniowski, dyrektor d.s. medycznych Szpitala Powiatu Bytowskiego. – Są trzymani pod respiratorami, ale z pewnością nie zarażeni wirusem A/H1N1.

W Bytowie są tylko 4 respiratory, więc niektórzy chorzy są przewożeni do ościennych szpitali. W obu szpitalnych pionach ciągle obowiązuje też zakaz odwiedzin.
– Zniesiemy go gdy sytuacja zmieni się na lepsze – wyjaśnia Wiszniowski.

Powiatowa Inspekcja Sanitarno-Epidemiologiczna cały czas prowadzi monitoring zachorowań na grypę. Według ich danych tylko w listopadzie chorych z dnia na dzień było więcej, co jest normalne o tej porze, ale liczba ta znacznie przewyższyła dane z poprzednich lat.

W ubiegłym roku od 8 do 15 listopada na grypę zachorowało, albo skarżyło się na podobne schorzenia, 128 osób. W takim samym okresie tego roku są to już 463 osoby. Od 16 do 22 listopada w tym roku na grypę zachorowało 699 osób (w 2008 były to 124 osoby), a od 23 do 30 listopada aż 691 osób (2008 roku zaledwie 79 osób).

Mimo tak dużego wzrostu zachorowań władze powiatowe nie wpadają w panikę. – Nie zamierzamy zamykać urzędów – zapewnia starosta Jacek Żmuda-Trzebiatowski. – Będziemy pracowali jak do tej pory. Pracownicy nie będą też chodzić w maseczkach, bo praca w nich jest niewygodna.
W szpitalu personel musi stosować bardziej drastyczne środki ostrożności. – Jednorazowe rzeczy natychmiast palimy – podkreśla wicedyrektor Wiszniowski.

Niektórzy twierdzą, że w zwalczania wirusa, nie tylko tej świńskiej grypy, pomógłby silny mróz. Naukowcy zaprzeczają, a lekarze podkreślają, że najważniejsze jest ograniczenie kontaktów z chorymi i częste mycie rąk.

Co zrobić by zminimalizować ryzyko choroby?
 unikać bliskiego kontaktu z chorym,  gdy jest się chorym lepiej zostać w domu,  zasłaniać usta i nos chusteczką higieniczną podczas kichania i kasłania, a zużytą chusteczkę wyrzucić do kosza na śmieci,  myć często ręce,  unikać dotykania oczu, nosa i ust, żeby nie roznosić zarazków,  dbać o siebie, dużo spać, być aktywnym fizycznie, unikać stresu, pić dużo płynów i zdrowo się odżywiać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świńska grypa jest już w Miastku. Pacjent z wirusem A/H1N1 powoli zdrowieje - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto