Świńska grypa w Tomaszowie Lubelskim: wzrasta liczba zakażonych

Tomaszowski sanepid wciąż odnotowuje kolejne przypadki zakażenia wirusem AH1N1. Badania potwierdziły świńską grypę już u 18 osób. Podejrzenie istnieje dodatkowo w 13 innych przypadkach. W miejscowym szpitalu obowiązuje zakaz odwiedzin.

- Do tej pory zanotowaliśmy 31 podejrzeń zachorowania na świńską grypę. U 18 osób z tych osób badania już potwierdziły wystąpienie wirusa – poinformował nas Zbigniew Malicki, szef sanepidu w Tomaszowie Lubelskim.

Pacjenci chorzy na świńską grypę leczeni są w tomaszowskim szpitalu – 5 osób przebywa na Oddziale Internistycznym i 4 na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym dla Dorosłych. By uniknąć kolejnych zakażeń, szpital ogłosił 11 stycznia zakaz odwiedzin. Ten ma obowiązywać do odwołania.

Jaki jest stan pacjentów chorych na świńską grypę? W ciężkim stanie był 80-latek leżący na „internie”. Pacjent miał obrzęk płuc, niewydolność oddechową i niewydolność nerek. Jego stan uległ poprawie:
- Jest lepiej. Wcześniej ocenialiśmy stan mężczyzny jako ciężki a dziś już jako średni – powiedział nam w czwartek ordynator Piotr Gozdek.

Na oddziale, poza 8-latkiem, leżą jeszcze cztery osoby zakażone AH1N1. Ich stan jest dobry.

Kolejnych czterech pacjentów przebywa na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym. Najgorszy jest stan zdrowia 41-letniego mężczyzny. Przyczyną nie jest jednak wyłącznie wirus świńskiej grypy: - Pacjent jest w bardzo ciężkim stanie, ale to osoba obciążona chorobami przewlekłymi, która w ostatnich miesiącach wielokrotnie przebywała w szpitalach - mówi Mieczysław Raczkiewicz, ordynator oddziału zakaźnego.

W tomaszowskim szpitalu przebywa też jeden pacjent zakażony wirusem grypy „tradycyjnej” typu A. Ta również często prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych: - Schemat przy obu wirusach jest taki sam. Najpierw jest wirus, następnie osłabienie odporności organizmu i często infekcje bakteryjne. Zarówno jeden jak i drugi wirus może doprowadzić do powikłań – tłumaczy ordynator.

Tomaszowski sanepid odnotował od początku roku w sumie 568 przypadków zachorowań na grypę. W powiecie zamojskim liczba przekroczyła już 220 przypadków. Najmniej zachorowań na terenie byłego województwa zamojskiego jest w powiecie hrubieszowskim.