Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sypnęło śniegiem - czy zima zaskoczyła drogowców?

Lilia Łada
Lilia Łada
Od rana mamy w Poznaniu pierwszy atak zimy, na którego odparcie drogowcy przygotowali 56 piaskarek i pługów.

Nasza piątkowa prognoza pogody w pełni się potwierdziła - śnieg zaczął padać już w nocy, a w sobotni poranek powitał poznaniaków białą scenerią. Sprawdziliśmy, czy zima nie zaskoczyła drogowców.

- Z naszego punktu widzenia przygotowanie do zimowego utrzymania dróg zaczyna się natychmiast po zakończeniu poprzedniego sezonu - wyjaśnia Tomasz Libich z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich. - Wtedy właśnie rozpisujemy przetargi na utrzymanie dróg w kolejnym sezonie. Tej zimy podpisaliśmy umowy z trzema podmiotami: konsorcjum firm Remondis-Sanitech i SITA, zakładem Sprzątania Placów i Ulic oraz firmą KDS.

Od 1 listopada w Zarządzie Dróg Miejskich obowiązują całodobowe dyżury - pełniący je pracownicy mają za zadanie pilnowania stanu dróg i wysyłania sprzętu do odśnieżania wszędzie tam, gdzie jest potrzebny. Co godzinę dostają także raporty meteorologów o zmianach pogody, dostają także prognozy dwudniowe i pięciodniowe, by łatwiej im było zaplanować grafik prac.

- ZDM ma też własne stacje pogodowe - dodaje Libich. - Znajdują się głównie na wiaduktach, ostatnio przechodziły przegląd techniczny przed sezonem i wszystkie są sprawne.

Razem wszystkie firmy dysponują 56 jednostkami sprzętowymi, to znaczy pługami śnieżnymi i pługopiaskarkami. Zgodnie z umową mają też zabezpieczyć odpowiednią ilość środków do posypywania ulic wystarczającą na cały sezon.

- Jednak należy pamiętać, że ZDM odpowiada nie za wszystkie ulice, ale tylko za te znajdujące się w jego administracji - przestrzega Libich. - To ponad 800 kilometrów ulic w mieście.

Ulice, których odśnieżaniem zarządza ZDM, są podzielone na cztery kategorie. Najważniejsze, kluczowe ulice tworzą sieć strategiczną i są oczyszczane najszybciej - ekipy sprzątające mają na to godzinę. Sieć podstawowa jest oczyszczana w ciągu kilku godzin, najdłużej na sprzątanie muszą czekać ulice sieci lokalnej - bo aż 14 godzin. Ostatnia kategoria to ulice, które nie są w stałym utrzymaniu ZDM. Tu odśnieżanie wykonuje się jedynie na zlecenie Straży Miejskiej, policji lub mieszkańców.



Czy sprzętu i piasku wystarczy na całą zimę?
- Zgodnie z umową firmy mają zabezpieczyć takie ilości, by wystarczyło - mówi Libich. - Choć oczywiście wiele tu zależy od tego, jaka będzie ta zima.

Na razie stan ulic nie jest zły, a wynika to przede wszystkim z faktu, że temperatura oscylująca wokół zera sprawia, że zalegający na ulicach śnieg szybko topnieje pod wpływem rozjeżdżających go samochodów.

Nieco inaczej wygląda sytuacja z chodnikami, za stan których odpowiadają zarządcy znajdujących się przy nich budynków. Jak zwykle, są chodniki, które zostały bardzo szybko odśnieżone, jak i te, którymi na razie nikt się nie zainteresował. 

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.


VIVE LA FRANCE
czyli malarstwo francuskie z kolekcji galerii
Antykwariat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto