Sprawa pojonego alkoholem szczeniaka ujrzała światło dzienne w środę, 22 lipca. W przejściu podziemnym na os. Lecha na poznańskich Ratajach strażniczki miejskie chciały wylegitymować żebrzącą cudzoziemkę. Dziewczyna nie miała dokumentów, miała za to psa. Szczeniak wyglądał na okaleczonego. Skowyczał.
- Około godziny 13 przywiozły ją do schroniska dwie strażniczki miejskie. Odebrały ją w przejściu podziemnym na osiedlu Lecha obywatelce Rumunii, która żebrała. W schronisku psem od razu zajęli się lekarze. Okazało się, że był czymś odurzony, najprawdopodobniej denaturatem. Miał bardzo niezborne ruchy. Dostał leki, został odrobaczony, a także podłączono mu kroplówkę, żeby wypłukać toksyny. Kroplówkę zresztą powtarzamy dziś - mówi Małgorzata Lamperska, rzeczniczka Schroniska dla zwierząt w Poznaniu.
- Podobno nie dostawał jedzenia ani picia. Gdy zbadali go nasi lekarze, okazało się, że jest odurzony alkoholem - czytamy na stronie Schroniska na facebooku.
Schronisko dla zwierząt w Poznaniu - czytaj i oglądaj więcej
- Fantastyczna postawa dwóch funkcjonariuszek, które natychmiast wezwały policje. Dzięki ich decyzji psiak mógł zostać odebrany i trafił do Schroniska. Dzwoniłam po około godzinie do nich. Mały miał badania. Przemiła Pani wzięła mój nr telefonu i oddzwoniła, jak tylko wiadomo było co z psiakiem jest. Fantastyczna postawa. Dzięki takim zachowaniom wraca wiara w ludzi - relacjonuje Monika, która była świadkiem całego zdarzenia.
- Takie zachowanie podpada pod znęcanie się nad zwierzęciem - powiedział "Głosowi Wielkopolskiemu" Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej w Poznaniu.
Sprawą "pijanego" szczeniaka zajmie się policja.
- Dziś [w czwartek - przyp. red.] pies jest w lepszym stanie, choć cały czas go obserwujemy. Jutro zrobimy mu ponowne badanie krwi. Wczorajsze nie wykazało uszkodzenia wątroby, ale trzeba to powtórzyć. Będzie też jeszcze raz odrobaczony i potem zaszczepiony - mówi rzeczniczka Schroniska. - Przez dwa tygodnie pozostawać będzie na kwarantannie. Po tym czasie będzie mógł być teoretycznie przeznaczony do adopcji. Teoretycznie – bo wszystko zależy od jego stanu zdrowia - dodaje.
Teraz Schronisko dla zwierząt w Poznaniu szuka imienia dla uratowanej suczki. Macie pomysły? Napiszcie na stronie poznańskiego Schroniska na facebooku
ZOBACZ TAKŻE:
OBEJRZYJ MATERIAŁ WIDEO
Przed jednym z centrum handlowych w Warszawie mężczyzna wybił szybę w samochodzie, bo chciał uratować zamkniętego w środku psa. Policja oficjalnie pochwala postawę mężczyzny, ale tłumaczy, że musi go przesłuchać, bo właścicielka samochodu złożyła zawiadomienie o zniszczeniu mienia. - Jeżeli widzimy psa zamkniętego w samochodzie przy bardzo wysokiej temperaturze, w takiej sytuacji mamy prawo do tego, żeby zbić szybę w aucie i tego psa wyciągnąć. Działamy w takiej sytuacji w stanie wyższej konieczności - tłumaczy Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?