Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła i przedszkole na Morasku! Miasto porozumiało się z władzami UAM

Anna Jarmuż
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski i prof. Andrzej Lesicki z UAM zaprezentowali działkę przy ulicy Zagajnikowej, na której za dwa lata stanie zespół szkolno-przedszkolny
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski i prof. Andrzej Lesicki z UAM zaprezentowali działkę przy ulicy Zagajnikowej, na której za dwa lata stanie zespół szkolno-przedszkolny Grzegorz Dembiński
Zapadła decyzja w sprawie budowy szkoły i przedszkola na Morasku. Zespół powstanie przy ul. Zagajnikowej, w sąsiedztwie Hali Sportowej UAM.

Rozważania w tej sprawie trwały trzy lata. Ostatecznie miastu udało się dojść do porozumienia z władzami uniwersytetu. Uczelnia przekaże mu dwuhektarową działkę.

- Uniwersytet jest częścią miasta. Ma do spełnienia nie tylko rolę edukacyjną, ale i społeczną - mówi prof. Andrzej Lesicki, prorektor UAM ds. kadry i rozwoju uczelni.

Cała działka uniwersytetu ma około 6 ha. W sąsiedztwie szkoły UAM chce wybudować obiekty sportowe. Oprócz pływalni i hali sportowej, będzie tam boisko lekkoatletyczne oraz kryty obiekt, w którym znajdą się korty tenisowe, boisko do siatkówki czy sale do sportów walki. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku, a zakończą w 2017.

Urzędnicy, radni i pracownicy uczelni zgadzają się, że porozumienie miasta i UAM przyniesie korzyści obu stronom. Studenci będą mogli odbywać w szkole praktyki. Być może powstaną tam też klasy patronackie.

Budowy szkoły i przedszkola będzie kosztować od 20 do 25 mln zł (obecnie w budżecie miasta zabezpieczone jest 15 mln zł, środki zostaną jednak zwiększone). Do nowej placówki będą uczęszczać dzieci z Umultowa, Naramowic, Moraska i Radojewa.

- W 2015 r. przygotowana zostanie niezbędna dokumentacja. Budowa obiektu rozpocznie się w 2016 a zakończy w 2017 roku - tłumaczy wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. - Na pewno będzie to szkoła nowoczesna, jak ta, która powstała na Strzeszynie, przy ulicy Hezjoda .

W przyszłości, w zespole szkolno-przedszkolnym działać ma też gimnazjum, którego również w tej części miasta brakuje.

Miejscy radni zwracają uwagę, że szkoła to jedno. Mieszkańcom północy potrzebna jest jednak też infrastruktura. - Ludzie powinni móc wyjść z dzieckiem na plac zabaw, do parku - mówi Marek Sternalski, radny PO. Problemami mieszkańców północnego Poznania, m.in. komunikacją, ma zająć się specjalnie powołany zespół.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto