Najemcy mają opuścić lokale do końca października. Miasto przekaże grunt Uniwersytetowi Medycznemu pod budowę SORU Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego. Teatr Strefa Ciszy (działa w barakach od 2012 roku) i Stowarzyszenie "Iskra" o sytuacji wiedzieli od dłuższego czasu. Obawiają się, że stracą miejsce do prowadzenia działalności, finansowanej zresztą przez miasto.
- Przez wiele miesięcy alarmowałem władze miasta o naszej sytuacji. Nie zaproponowano nam nic, co spełniałoby nasze wymagania. Paradoks całej sytuacji polega na tym, że otrzymaliśmy grant, mamy z miastem podpisaną umowę na realizację projektu "Sceny Roboczej". W przyszłym roku mieliśmy zagrać 50 spektakli, w tym cztery premiery. A teraz nie mamy gdzie - załamuje ręce Adam Ziajski, szef artystyczny "Sceny Roboczej".
ZKZL zaproponował teatrowi wynajem budynków przy ul. Kajki, Junackiej i przy al. Marcinkowskiego. Żaden z nich nie dysponował odpowiednią sceną dla działalności teatru. Artyści chcieli wynająć lokal w budynku po byłym kinie Olimpia. Nie zgadza się jednak na to miasto, a koszt remont obiektu wyniósłby nawet milion złotych.
O swoje dalsze losy martwi się także "Iskra", które pomaga 60 osobom z różnymi niepełnosprawnościami. Na razie stowarzyszenie dostało zapewnienie od szpitala, że do czasu rozpoczęcia prac będzie mogło, nawet po okresie wypowiedzenia, korzystać z budynku. ZKZL również szuka odpowiedniego miejsca dla "Iskry".
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?