- Zostało nam już niewiele czasu, a zaczynają się wakacje - mówi Katarzyna Rosińska z konińskiego oddziału TOZ.
Ograniczenie liczby psów nakazał kilka miesięcy temu powiatowy lekarz weterynarii. Od tego czasu udało się znaleźć nowe domy dla 190 psów. - Staramy się organizować akcje adopcyjne, ogłaszamy też nasze psy na forach internetowych - mówi Katarzyna Rosińska.
Mimo starań pracowników przytuliska, narzuconego przez lekarza weterynarii nakazu może nie udać się zrealizować. Rozpoczął się bowiem najgorszy dla zwierząt czas - wakacje. Do schroniska już trafiają pierwsze porzucone przez właścicieli psy.
- Podczas wakacji mamy średnio 30-40 przyjęć. Najczęściej są to szczenne suki, szczeniaki albo psy pozostawione w ośrodkach wypoczynkowych. Chcielibyśmy uczulić ludzi, że jest alternatywa inna niż schronisko. Są na przykład hotele dla zwierząt - mówi Rosińska.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
