Tragiczny wypadek pod Bukowcem! Czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe [ZDJĘCIA]

Około godziny 16.40 służby ratunkowe otrzymały informację o zderzeniu dwóch samochodów osobowych oraz tira. Do działań wysłano strażaków z Nowego Tomyśla, Bukowca i Opalenicy, Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz policję.

Na miejscu okazało się, że w zderzeniu nie brał udział tir. Wielce prawdopodobne jednak, że prócz aut osobowych w wypadku uczestniczył ciągnik rolniczy, którego kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia - ten wątek jest jednak wyjaśniany przez policjantów.

Jeśli chodzi o sam wypadek, to na prostym odcinku drogi czołowo zderzył się Volkswagen Passat, którym podróżowali mieszkańcy powiatu poznańskiego oraz Mercedes klasy A - tym wozem jechały dwie kobiety oraz dziecko. Auto było na nowotomyskich numerach rejestracyjnych.

Siła uderzenia była ogromna. Mały Mercedes został odrzucony na pobocze, Passat został na jezdni. Niestety wypadek okazał się tragiczny w skutkach. Na miejscu zginęła - około 50.letnia pasażerka Volkswagena Passata. Z kolei kierowca VW - 56.letni mężczyzna, jak również wszystkie osoby jadące Mercedesem: 23.letnia kierująca w ciąży, 48.letnia pasażerka i 1,5 roczna dziewczynka - zostały odwiezione w ciężkim stanie do szpitali w Nowym Tomyślu, Grodzisku Wielkopolskim i Poznaniu.

AKTUALIZACJA

Jak powiedziała nam rzecznik KPP w Nowym Tomyślu Joanna Jerzewska, policjantom udało się ustalić kierowcę ciągnika rolniczego. Policja nie podała jednak, dlaczego mężczyzna odjechał z miejsca wypadku. Wiadomo jedynie, że był trzeźwy.

AKTUALIZACJA 2

We wtorek policja potwierdziła nam, że ciągnik rolniczy z przyczepami, którego kierowca oddalił się z miejsca wypadku, również brał udział w zderzeniu. Volkswagen Passat uderzył w jedną z jego przyczep. Na razie nie wiadomo jednak, czy najpierw doszło do kontaktu VW z zestawem rolniczym, czy z Mercedesem:

- Te i wszelkie inne okoliczności wypadku są przez nas wyjaśniane. Na ten moment jest za wcześnie by wskazać winę, któregokolwiek z kierujących - dodała policjantka.

AKTUALIZACJA 3

Niestety w środowy wieczór w nowotomyskim szpitalu zmarła 23.letnia kierująca osobowym Mercedesem. Kobieta już po przewiezieniu do szpitala była w stanie krytycznym. Mimo heroicznej walki o jej zycie, lekarze nie dali rady uratować mieszkanki Nowego Tomyśla.

Kobieta w chwili przewiezienia do szpitala znajdowała się w ciąży (6-7 miesiąc). Dziecko udało się
lekarzom uratować. Noworodek kilka godzin po wypadku, w ciężkim stanie trafił do jednego z poznańskich szpitali. Policja nie podała nam na razie, w jakim jest stanie.