Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaje wróciły na "Teatralkę" – średnio oszczędzamy 15 minut [zdjęcia]

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
teatralka, most teatralny
teatralka, most teatralny Zenon Kubiak
Trudno dziś znaleźć pasażera MPK, który nie cieszyłby się z powrotu tramwajów na most Teatralny, chociaż prace tutaj cały czas trwają.

Remont "Teatralki", czyli skrzyżowania mostu Teatralnego z ulicami Roosevelta i Dąbrowskiego, rozpoczął się 23 września. Dla pasażerów komunikacji miejskiej był to prawdziwy horror, bo po rozkopaniu ronda Kaponiera to właśnie "Teatralka" stała się głównym węzłem, przez który przebiegały prawie wszystkie linie tramwajowe. Remont oznaczał odcięcie od tramwajów całych dzielnic Poznania – bimby nie dojeżdżały m.in. na Winogrady i Sołacz.

W poniedziałek, 9 grudnia, tramwaje znów kursują przez "Teatralkę", chociaż sam remont jeszcze się nie zakończył. Trwają jeszcze m.in. prace przy kładzeniu nowych chodników, przez co pasażerowie spieszący się na tramwaj muszą uważać, aby przypadkiem nie wpaść pod jakąś przejeżdżającą koparkę.

Ale najważniejsze, że już kursują tramwaje, co cieszy chyba wszystkich [kliknij, aby zobaczyć rozkłady tramwajów obowiązujące od 9 grudnia].
- Ja dojeżdżam codziennie z Wildy na Dąbrowskiego – opowiada pani Pamela. – W czasie remontu dojeżdżałam tutaj "dziesiątką" i dalej musiałam iść na piechotę, a teraz mogę podjechać "dwójką", więc czas dojazdu skrócił mi się o jakieś 15 minut.

Pani Lidia mieszka przy rynku Jeżyckim i codziennie dojeżdża do pracy przy Starym Rynku.
- Prawdę mówiąc, jak rozkopali "Teatralkę", to po prostu chodziłam pieszo – przyznaje. – No, a teraz mogę podjechać tramwajem, więc to naprawdę duże ułatwienie.

Z Jeżyc do centrum dojeżdża też Mikołaj, student transportu na Politechnice Poznańskiej.
- W czasie remontu musiałem najpierw dojść z ul. Jeżyckiej do Gwarnej i dopiero stamtąd jechać tramwajem na uczelnię – opowiada. – Teraz mam od razu tramwaj, więc jestem "do przodu" przynajmniej kwadrans.

Ale chyba najbardziej z powrotu tramwajów cieszą się te osoby, które dojeżdżają na Winogrady i Sołacz.
- Ja dojeżdżam z Górczyna na Winogrady – mówi pani Marzena. – Zajmowało mi to około godziny. Dojeżdżałam "czternastką" do przystanku "Pestki" na Słowiańskiej i stamtąd szłam pieszo. Ile to mi zajmie teraz, jeszcze nie wiem, dowiem się dzisiaj, na razie czekam na "czwórkę".

Kliknij, aby obejrzeć wszystkie zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto