Chłopczyk został przewieziony na oddział noworodkowy szpitala Raszei. Tam oceniony zostanie stan jego zdrowia.
Zobacz też: Więcej o "oknie życia" w Poznaniu
Przez najbliższych sześć tygodni biologiczna matka będzie mogła jeszcze zmienić zdanie i ewentualnie wrócić po dziecko. Później przyjdzie czas na uruchomienie procedury adopcyjnej.
Zobacz także: Noworodek podrzucony do piwnicy
Chłopczyk jest drugim dzieckiem pozostawiony w poznańskim "oknie życia". Pierwszy, również chłopczyk, trafił tam w maju ubiegłego roku. Pracownicy ośrodka nadali imię i nazwisko Staś Poznański. Wówczas matka dziecka w czasie ustawowych sześciu tygodni nie wróciła po syna.
Oddając go, zadzwoniła do dyrektorki placówki z prośbą o opiekę. Po sześciu tygodniach chłopiec trafił do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego, a stamtąd do rodziny adopcyjnej.
Pierwsze poznańskie "okno życia" powstało w marcu 2009 roku. Obecnie w Polsce istnieje 45 okien życia.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?