Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tysiące poznaniaków w obronie sądów zebrało się w parku koło Areny [ZDJĘCIA]

MRT
W manifestacji wzięło udział kilkanaście tysięcy osób.
W manifestacji wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Adrian Wykrota
Sobotnia demonstracja przeciwko zmianom w sądownictwie zgromadziła w parku Kasprowicza kilkanaście tysięcy osób. Przemawiali nie politycy, ale zwykli poznaniacy - od profesorów po gimnazjalistów.

Sobota była kolejnym dniem manifestacji osób sprzeciwiających się forsowanym przez PiS zmianom w sądownictwie, w tym sposobu wybierania członków Sądu Najwyższego.

W piątek poznaniacy zebrali się w parku Mickiewicza, który ledwo mógł pomieścić wszystkich uczestników. W sobotę na miejsce demonstracji wybrano znacznie większy park Kasprowicza. Jak się okazało – słusznie. W proteście wzięło udział kilkanaście tysięcy osób – najwięcej ze wszystkich dotychczasowych manifestacji.

- Policja i urzędnicy, wszyscy współpracują z nami. Teraz w Poznaniu mamy stan wyjątkowy – mówi Franciszek Sterczewski, inicjator protestów w Poznaniu.

Na demonstracji pojawił się Ryszard Petru, ale tak jak zapowiadali organizatorzy, nie został dopuszczony do głosu, podobnie jak inni politycy. Zamiast nich przemawiali zwykli poznaniacy – studenci, doktoranci, profesorowie, a nawet gimnazjaliści.

- Jesteśmy pokoleniem, które niedługo weźmie udział w wyborach. Musimy walczyć o demokrację – mówiła jedna z gimnazjalistek.

Głos zabrał także Michał Laskowski, jeden z sędziów Sądu Najwyższego.

- Od urodzenia jestem poznaniakiem i jestem dumny z Poznania – mówił do tłumu. - Powiedziałem kiedyś, że Polacy nie są w stanie wyjść w obronie sądów. Myliłem się – dodawał.

Kraków. Wielki protest na Rynku Głównym w obronie sądów

źródło: dziennikpolski24.pl/x-news.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto