W sobotę przed południem funkcjonariusze z Komisariatu Wodnego Policji, patrolując brzegi rzeki Warty, otrzymali od rybaków informację o śniętych rybach. Okazało się, że za zatrucie odpowiada wyciek z kolektora, który znajduje się w okolicy mostu Lecha. Sprawa została przekazana do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
- To co zastaliśmy nad wodą jest przerażające. Setki dogorywających ryb: medalowe - leszcze, amur, brzany, bolonie, klenie, płocie, szczupaki i okonie nie wspominając o drobnicy wśród której można było spotkać różanki co świadczyło o czystości wody - piszą na swoim FB wędkarze z WKS Spin-Ice Szamotuły.
SPRAWDŹ TAKŻE:
- Służby zlokalizowały źródło przedostawania się zanieczyszczenia do rzeki i podjęły stosowne działania - informuje PZW okręg poznański. - Przestrzegamy przed możliwymi niebezpiecznymi skutkami spożywania zatrutych ryb. Zwracamy się do kół wędkarskich - opiekunów rzeki Warty na odcinku od Poznania w dół rzeki o podjęcie akcji usuwania śniętych ryb.
Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu wydał komunikat w sprawie katastrofy ekologicznej w Warcie. "W związku z pojawieniem się śniętych ryb w rzece Warcie na odcinku Poznań- Oborniki zaleca się NIE SPOŻYWANIE ryb wyłowionych z rzeki lub znalezionych na brzegach do wyjaśnienia sprawy przez służby".
ZOBACZ TAKŻE:
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?