Na szyi miał zaciśnięty kabel elektryczny. Ciało znalazł młodszy brat. O zabójstwo oskarżono 35-letniego Roberta K., znajomego. Jego proces zaczął się w poniedziałek w łódzkim sądzie okręgowym.
Zabójstwa dokonano między 3 a 8 października 2008 roku. Robert K. nie przyznaje się do winy i zaprzecza, że w tym czasie odwiedzał Włodzimierza K. Zeznał, że znał go z widzenia i tylko raz był u niego na alkoholowej imprezie z kolegami. Twierdzi, że dwa telefony komórkowe należące do ofiary, które miał przy sobie, kupił od innego znajomego.
Na swetrze K. znaleziono plamę krwi. Badania kodu DNA wykazały, że był on zgodny z kodem oskarżonego. Poza tym materiał genetyczny pobrany ze sznura, którym mężczyzna został uduszony, należał do ofiary i oskarżonego.
Biegli lekarze, którzy badali Roberta K., nie wykryli u niego choroby psychicznej, stwierdzili, że ma nieprawidłową osobowość, nadużywa alkoholu. Wtedy bywa agresywny. Po pijanemu pobił mężczyznę w restauracji, był za to karany.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?