Ul. Dzięgielowa - Koszmar dla kierowców i pieszych

Dzięgielowa łączy Piątkowo z Naramowicami. Każdego dnia jeździ nią wiele osób. Mieszkańcy Umultowa wielokrotnie zgłaszali już miejskim służbom potrzebę wyrównania drogi.

– Dzisiaj jeździ się nią fatalnie: niemożliwe jest przejechanie choćby kawałka, nie wpadając w wielkie dziury – mówi Wojciech Skrabka, który codziennie przynajmniej dwukrotnie pokonuje Dzięgielową. – Żal samochodu. No, ale co zrobić? Przecież nie będę objeżdżał połowy Poznania.

Nierzadko kierowcy „zostawiają” tu tablice rejestracyjne czy fragmenty zderzaków. Jednak również dla pieszych Dzięgielowa to dramat: wystarczy, że tylko trochę popada, a już nie ma jak nią przejść. Tworzą się gigantyczne kałuże, ludzie muszą chodzić przy samych płotach znajdujących się tu posesji.
Koszmar kierowców i pieszych skończy się dopiero w październiku 2011 roku. Wtedy zakończy się budowa ulicy Dzięgielowej. Zarząd Dróg Miejskich wybrał firmę, która wykona prace za 6,3 miliona złotych. Projekt budowy nowej Dzięgielowej również jest już gotowy.

– Ulica Dzięgielowa zostanie wyposażona nie tylko w nową nawierzchnię, ale również w chodniki oraz ścieżki rowerowe. Zamontowane zostanie tu oświetlenie, droga zyska odwodnienie – wyjaśnia Dorota Wesołowska z ZDM.

Prace rozpoczną się wiosną. Wcześniej, mimo że budowę planowano od dawna, nie mogły ruszyć. Między innymi z powodu protestu władz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Były one przeciwne, by z Dzięgielowej zrobić ulicę zbiorczą. Wskazywano, że w tym rejonie są bardziej istotne inwestycje, choćby wydłużenie ulicy Bronisława.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!