UL.WOJCIECHOWSKIEGO - Domu nie będzie, a sprawa trafi do sądu

Mieszkańcy Piątkowa już dopuszczali do siebie myśl, że fatum ciążące od kilkunastu lat nad terenem przy skrzyżowaniu ulic Wojciechowskiego i Kurpińskiego, przestało działać. O te działki wciąż ktoś się spierał. Gdy zaczynało być głośno, że jednak będzie tam realizowana jakaś inwestycja, wkrótce okazywało się to nieprawdą. Niestety i tym razem może się okazać, że po inwestycji zostanie tylko dziura w ziemi i trochę betonu. Po jednym z poprzedników został metalowy stelaż.
Jak głosiły reklamy, na terenie w sąsiedztwie bloków Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Złotego Grosza decyzję o wspólnym interesie podjęli Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Anioła i Bauder Investment. Pierwsza firma jest właścicielem jednej części gruntu i dzierżawcą drugiej. Bauder miał ją spłacić, ale jak się okazuje, firmy nie mogły się dogadać co do wysokości i sposobu zapłaty za grunt.

– Bauder Investment Sp. z o.o. nie jest ani właścicielem, ani użytkownikiem wieczystym działek wchodzących w skład nieruchomości przy ulicy Wojciechowskiego – Kurpińskiego. Spółka PBO Anioła SA, mając podstawy do twierdzenia, że spółka Bauder Investment nie posiada pieniędzy na zapłatę za nieruchomość, skutecznie odstąpiła od zawartej umowy – informuje Piotr Szczepański, reprezentujący PBO Anioła. – W maju nasza firma usztywniła swoje stanowisko w kwestii dalszego przeciągania przez Bauder Investment transakcji, co ostatecznie znalazło swój finał w odstąpieniu od umowy 3 sierpnia 2010 roku.
Spór pomiędzy firmami dotyczy także innych zobowiązań.

Zarząd Baudera skierował sprawę do sądu. Poinformował nas, że do 2012 roku wybuduje blok na Piątkowie.
Jednak z osobami, które wpłaciły już pieniądze na mieszkania, rozmawiają przedstawiciele PBO Anioła.
– PBO Anioła po uzyskaniu informacji o wpłatach dokonanych przez osoby zainteresowane kupnem mieszkań zwróciła prezesowi zarządu Bauder Investment uwagę na fakt, że takie działanie nie jest zgodne z udzielonym pełnomocnictwem i wezwała do ujawnienia wszystkich umów i bezpodstawnie pobranych kwot pieniężnych – informuje Piotr Szczepański.

– Po odstąpieniu od umowy w sierpniu PBO Anioła podjęła niezbędne kroki w celu skontaktowania się z zainteresowanymi osobami i zawarcia z nimi porozumień w sprawie zwrotu wpłaconych na konto Bauder Investment pieniędzy. Spotkania odbyły się w pierwszej połowie września 2010 roku.
PBO Anioła jeszcze w tym roku może wejść na warszawską giełdę. Dlatego też firmie zależy na zamknięciu sprawy z Bauder Investment.