Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Chybach ptasie radio nadaje od wiosny

Robert Domżał
Bociani klekot – nie śpiew, nie zawołanie, ale dźwięk powstający na skutek zamykania dziobu będzie kojarzył się wielu internautom z bodaj najdramatyczniejszą lekcją przyrody, w jakiej uczestniczyli.

Od siedmiu już lat dzięki kamerze zainstalowanej na kominie posesji państwa Kalińskich w Chybach tysiące, a może i miliony osób mogą oglądać codzienne życie bocianów.

– Przez kilka miesięcy w roku bociani klekot słyszymy po parę razy dziennie. Raz jest to jakby próba ogłoszenia światu wieści, że w gnieździe są pisklęta, a innym razem dźwięk odstraszający intruzów – opowiada Hubert Kaliński.

Jak twierdzi pomysłodawca eksperymentu polegającego na monitorowaniu życia w gnieździe starsze bociany mające większe i twardsze, bardziej zrogowaciałe dzioby klekocą głośniej niż te młode.

Obserwacja gniazda za pomocą kamery wzięła się stąd, że bociany na posesji w Chybach gniazdują od kilkunastu lat. Przez pewien okres ptaki przylatywały, wysiadywały na gnieździe, ale efektów, czyli piskląt albo nie było, albo były znikome. Założenie kamery pozwoliło stwierdzić, co się dzieje w gnieździe.

– Internauci zaś mieli szczęście, ponieważ przylatująca do nas para po kilku słabszych latach nauczyła się dbać o pisklęta i wychowywała ich po kilka sztuk – opowiada Hubert Kaliński.

Obserwacja stała się tak popularna, że powstało forum miłośników bocianów. Tradycją stały się już konkursy na imiona dla piskląt. Propozycje bywały różne, oto kilka przykładów: Klekotek, Żabcia, Napoleonek, Kata, Liza i Torek. Te trzy ostanie nawiązują do warsztatu, nad którym jest bocianie gniazdo, w którym wymieniane są samochodowe tłumiki. Kolejnym krokiem rozwoju społeczności bocianolubnej był zlot internautów w Chybach. Niektórzy z nich wyjeżdżali później, by liczyć ptaki przelatujące przez cieśninę Gibraltar.

Ostatnie lata były jednak niezmiernie dramatyczne.
Jeden z bocianów złamał nogę. Doszło do ataku innej pary, która nie tylko wypędziła poprzedników ale na dodatek wyrzuciła ich jaja. Te sceny przeraziły i sprawiają, że spoglądają na te ptaki z mniejszą niż wcześniej sympatią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto