Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łodzi szrotówek zjada kasztanowce

(mr)
fot. Paweł Łacheta
Wiele łódzkich kasztanowców jest ogołoconych z liści, a te, które jeszcze pozostały na gałęziach, są pokryte plamami, bądź zwinięte i uschnięte.

To skutek żerowania motyla szrotówka kasztanowcowiaczka, który zaatakował drzewa.

W tym roku miasto przeznaczyło 900 tys. zł na zwalczanie szrotówka - oklejanie pni folią, do której motyle przyklejają się, zakładanie pułapek z feromonami w koronach drzew, zwabiającymi samce, grabienie liści, wśród których owady zimują.

- Od kilku lat zwalczamy tego szkodnika. Trudno ocenić, na ile jest to skuteczne. Planujemy zlecić badania kołu naukowemu, aby wiedzieć, w jakim stopniu stosowanie folii niszczy szkodnika, czy ma on naturalnych wrogów, np. ptaki. Ale widać, że drzewa oklejone folią są w lepszej kondycji niż inne - mówi Wiesława Ociepa z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Łodzi.

Niestety, w ten sposób chroni się tylko drzewostan parkowy. Kasztanowce rosnące na osiedlach, ulicach - umierają. Z roku na rok są coraz słabsze, wreszcie usychają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto