Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Starym Browarze pojawiły się zające. Można je kupić [zdjęcia]

Redakcja MM Poznań
Redakcja MM Poznań
materiały prasowe/Stary Browar
Kolorowe zające już po raz szósty zagościły w Starym Browarze. Podobnie jak rok temu - każdy może stać się ich właścicielem.

W tym roku zające mają dwa kolory: pomarańczowy i szary. Po raz pierwszy występują w wersji matowej, dzięki czemu można po nich rysować kredą. Wraz z zającami w Starym Browarze pojawiają się inne atrakcję dla młodszych i trochę starszych mieszkańców miasta. 30 marca (godz. 11, 13, 15), studenci z STA wystawą spektakl "Pchła Szachrajka". Wstęp na przedstawienie jest wolny.

Dla fanów nowych technologii organizatorzy przygotowali pocztówki świąteczne "Ożyw zająca". Są to kolorowanki, które po zeskanowaniu przeniosą zwierzę w wymiar 3D.

Zorganizowane zostaną także zajęcia artystyczne:

Warsztaty malowania zajęcy

5, 6, 12 i 13 kwietnia, godz. 10.30, 11.45, 13.00, 14.15, 15.30
Malowanie zajęcy wielkości 26 cm, dla dzieci w wieku od lat 6, darmowo. Zapisy od 29 marca, wyłącznie osobiście w Punktach Informacyjnych Starego Browaru.

Warsztaty wyplatania wiklinowych koszyków

5 i 6 kwietnia, godz. 10.30-17.30
Wykonanie koszyka to 6 godzin z jedną przerwą lunchową. Dla dzieci od lat 10, darmowo. Zapisy od 29 marca, tylko osobiście w Punktach Informacyjnych Starego Browaru.

Zające będzie można kupić. Od 29 marca w sprzedaży będą figurki 26 cm (55 zł), a od 13 kwietnia - 46 cm (75 zł).

Co myślą o takiej inicjatywie mieszkańcy Poznania? Zapytaliśmy ich o zdanie.

- Zające na stałe wpisały się w wielkanocną tradycję miasta i warto kontynuować ten pomysł. Te kolorowe znajdujące się np. pod Starym Browarem i w okalającym go parku robią niewątpliwie dobre wrażenie na odwiedzających to miejsce - mówi Michał, absolwent poznańskiej polonistyki.

Popiera go Krystian z Uniwersytetu Ekonomicznego. - Uważam, że zające to udana akcja. Pojawienie się ich co roku w Poznaniu to tradycja, która wyróżnia nasze miasto wśród innych. Berlin na przykład znany jest z figur niedźwiedzi stojących na ulicach, a my mamy swoje zajączki. Sam kupiłem na świąteczny prezent fioletowego zająca mojej narzeczonej. Co roku na Wielkanoc stoi w jej pokoju - zauważa Krystian.


Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć

Z kolei Karolina, absolwentka Uniwersytetu Artystycznego powiedziała nam, że nie ma nic przeciwko zającom. - Wręcz lubię takie akcje: coś się dzieje, jest wesoło, ludzie mówią o tym, a nie tylko ślepo gonią za prezentami na święta Wielkanocne. Zające są trochę kiczowate, ale przecież kicz to podstawa kultury masowej - podkreśla.

Nie wszyscy jednak znają "zajęczą" inicjatywę. - Pierwszy raz słyszę o zającach, ale to będą dopiero moje drugie święta Wielkanocne obchodzone w Poznaniu. To ciekawy symbol, z którym może być kojarzony Poznań - mówi Marcin, student językoznawstwa na Uniwersytecie Adama Mickiewicza.

Kolorowe zające po raz pierwszy pojawiły się w Starym Browarze w 2009 roku. Na początku były fioletowe i zielone. W ubiegłym roku dołączyły do nich fioletowe, miętowe i szare.

Agnieszka Gałczyńska

Justyna Bryske

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Starym Browarze pojawiły się zające. Można je kupić [zdjęcia] - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto