Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wciąż nie można przesłuchać motorniczej tramwaju, który potrącił chłopca na Hetmańskiej.

Redakcja
Wypadek na Hetmańskiej miał miejsce w środę 5 czerwca. Zginął w nim 8-letni chłopiec
Wypadek na Hetmańskiej miał miejsce w środę 5 czerwca. Zginął w nim 8-letni chłopiec Zenon Kubiak
Motornicza tramwaju, a także rodzice 8-letniego chłopca, który został śmiertelnie potrącony na ul. Hetmańskiej w Poznaniu nadal nie zostali przesłuchani przez prokuraturę. Powodem jest ich stan psychiczny po tragedii.

- Zarówno rodzice zmarłego chłopca, jak i motornicza, muszą dojść do siebie. Aktualnie są w złym stanie psychicznym i musimy dać im trochę czasu. Dopiero wtedy będziemy mogli ich przesłuchać - mówi prokurator Michał Smętkowski, rzecznik prasowy poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Czytaj też: Poznań: Wypadek na Hetmańskiej. Nie żyje dziecko. Motornicza MPK była trzeźwa

Do tragicznego wypadku doszło w środę wieczorem przy ul. Hetmańskiej w Poznaniu. Tramwaj linii nr 1, jadący w kierunku Starołęki, na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Hetmańskiej i Dmowskiego potrącił 8-letniego chłopca. Mimo godzinnej reanimacji, dziecka nie udało się uratować.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła poznańska prokuratura, która ma wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku. Jeszcze w środę na miejscu zdarzenia przebadano alkomatem motorniczą, która była trzeźwa. Ponadto śledczy zabezpieczyli monitoring z tramwaju, prywatnych pojazdów, które miały wideorejestratory oraz monitoring miejski.

Zobacz też: Poznań: Wypadek na Hetmańskiej. Nie żyje dziecko. Uczniów szkoły, do której chodził, objęto opieką psychologa. Mieli też specjalne zajęcia

Od czwartkowego poranka trwa analiza monitoringów, która ma wyjaśnić przy jakiej sygnalizacji świetlnej wjechał tramwaj, a przy jakiej wszedł chłopiec. Jest to kluczowe do ustalenia przyczyny wypadku.

- Analiza monitoringu nadal jest w toku. Jeszcze jest za wcześnie, żebyśmy mówić o dokładnych okolicznościach i przesądzać o czyjejś winie. Musimy zapoznać się z całym materiałem i dopiero wtedy podejmiemy konkretne decyzje - mówi prokurator Smętkowski.

Sprawdź też: Poznań: Wypadek na Hetmańskiej. Policja sprawdzi, czy 8-latek wszedł na przejście na czerwonym świetle

Jednocześnie dodaje, że ani rodzice zmarłego 8-latka, ani motornicza nie zostali jeszcze przesłuchani. Śledczy czekają aż poprawi się ich stan psychiczny.

- Motornicza po wypadku trafiła do szpitala, gdzie dostała leki na uspokojenie. Nie możemy jej przesłuchać, jeśli jest pod wpływem leków, nerwów i emocji. Czekamy na zgodę lekarzy - mówi prokurator Smętkowski.

Do tej pory przesłuchano kilku świadków, którzy byli na miejscu tragedii.

Tramwaj śmiertelnie potrącił 8-letniego chłopca w Poznaniu - zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto