We wrześniu ruszą prace nad parkiem w Starym Korycie Warty. Architekt: "To gwóźdź do trumny"

Arch. inż. E. Skrzypczak, m. in. dawny pracownik Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, wykładowca, podczas debaty w KontenerArt (19 sierpnia) mówił patrząc na plany miejskie wobec rzek z perspektywy kilkudziesięciu lat:

- Zmieniano plany, bo nadażył się inwestor, który miał inne potrzeby niż zapisano. Trwałość planu to trwałość rady miasta i prezydenta - analizował E. Skrzypczak historię jednego z miast:

- W jednym z miast w latach 60. zlikwidowano rzekę, wybudowano parkingi i puszczono arterię komunikacyjną. W 1992 roku uznano to za błąd, aby tereny rzeki przeznaczać na parkingi, autostrady i odkopano miejski kanał. Jest to przedsięwzięcie trudne i kosztowne, ale bez przesady. Gwoździem do trumny w odkopaniu rzeki w Poznaniu jest park w Starym Korycie Warty.

Czytaj też: Laboratorium Rejs, czyli jak dzięki pracowni filmowej na rzece można oddać Wartę miastu

Przetarg na pierwsze prace, których celem ma być utworzenie parku w Starym Korycie Warty, rozpoczął się 26 sierpnia. Prace mają ruszyć pod koniec września. Koszt pierwszych prac to półtora miliona złotych.

Jan Zujewicz z rady Osiedla Stare Miasto, inicjatora pomysłu na park: - Docelowo na tym terenie ma popłynąć rzeka - taki jest zapis w miejskiej strategii. Mamy jednak świadomość, że przy obecnym stanie finansów ten scenariusz spełni się za kilkadziesiąt lat. Stwierdziliśmy, że warto jak najszybciej urządzić to miejsce.

Przypomnijmy, że w powstanie parku zaangażowana jest nie tylko rada osiedla, ale i deweloper - Inwestycje Wielkopolski, który przekazał darowiznę w wysokości 170 000 zł oraz wykonał projekt budowlany. Radni miejscy w budżecie na 2014 rok przekazali na ten cel dodatkowy milion złotych.

Zobacz wizualizacje parku w Starym Korycie Warty

Czytaj też: Park w Starym Korycie Warty już za rok? [wizualizacje]